Test systemu przykrycia zabezpieczającego tor przed opadami deszczu we Wrocławiu (galeria)
Wojciech Tarchalski
Na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu odbył się w poniedziałek pierwszy montaż i test systemu przykrycia zabezpieczającego tor przed opadami deszczu. Na Stadion Olimpijski przybył Ole Olsen z firmy Speed Sport, która dokonała ułożenia plandek oraz obciążników, a następnie odbyła się próba na fragmencie toru z użyciem sztucznego nawodnienia.
Polub Żużel na Facebooku
Komentarze (24)
-
Teutonic Knight Zgłoś komentarzI za te folie 250 tyś? To my już nie mamy inżynierów żeby proste w użyciu i tanie okrycie toru skonstruować?
-
Patryk Bucki Zgłoś komentarztakiego sposobu ochrony toru ;)
-
Waldemar Kraft Zgłoś komentarzSuper, czekamy na takie rozwiazanie w Gorzowie Wlkp.
-
-stanley Zgłoś komentarzWypada tylko zaprosić Marylę Rodowicz, by zaśpiewała, "ale to już było" i się nie udało.Z technologią wracamy do króla Ćwieczka.
-
Krakski Zgłoś komentarzpołowę taniej. Zapłacić ma budżet miast, bo to one są właścicielami stadionów. Ile jest takich terminów, że pada przed meczem a w trakcie meczu cudownie świeci słońce. Bo jeśli leje wciąż, to taka plandeka guzik da. Widzicie ilu ludzi to obsługuje? Spróbujcie to ściągnąć gdy będzie mokra, złożyć , przechować ? Kiedy toromistrz zrobi tor, jeśli są treningi a potem leje przez tydzień. Dla granatowych marynarek to nie problem, oni się nie pobrudzą. Oni tylko łykną działkę od producenta.
-
slawoj68 Zgłoś komentarza gdzie zdjęcia na mokro. nie dla opinii publicznej.
-
kibic stali 1 Zgłoś komentarztechnologia NASA ku... hehehehehe