Żużel. Czekają na oferty. Oto najciekawsze nazwiska będące nadal "do wzięcia"
O północy wystartowało tegoroczne okienko transferowe. Wielu zawodników wciąż nie może być pewnym tego, co ich czeka w naszym kraju. A w tym zestawieniu nie brakuje ciekawych nazwisk, jak np. Matej Zagar i Adrian Miedziński.
Słoweniec był kontraktowany przez Abramczyk Polonię Bydgoszcz, jako lider. Miał poprowadzić Gryfy do PGE Ekstraligi tymczasem jego wyniki nie były zadowalające. Mówił o tym głośno Jerzy Kanclerz, który w wywiadzie z WP SportoweFakty przyznał również, że obie strony zauważyły, że między nimi "nie zaiskrzyło". Stąd też postanowiono zakończyć współpracę.
Wydaje się, że nazwisko pięciokrotnego triumfatora rund Grand Prix jest najmocniejszym z tych do wzięcia. Zagara łączyło się w ostatnich tygodniach m.in. z Moje Bermudy Stalą Gorzów, ale dłuższego czasu wiadomo, że do powrotu nie dojdzie. Doświadczony zawodnik miał się też znaleźć na celowniku Zdunek Wybrzeża Gdańsk, ale mało prawdopodobne wydaje się takie rozwiązanie.