Polski lekarz uratował stopy i dłonie Elisabeth Revol. "To jego zasługa"

Facebook / Elisabeth Revol/Facebook / Na zdjęciu: Elisabeth Revol
Facebook / Elisabeth Revol/Facebook / Na zdjęciu: Elisabeth Revol

Emmanuel Cauchy, francuski specjalista od odmrożeń ocenił, że gdyby nie odpowiednia pomoc polskiego lekarza i zastosowane leczenie, nie byłoby szans na uratowanie palców dłoni i stopy Elisabeth Revol.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=66736]

Elisabeth Revol[/tag] przebywa już we Francji, gdzie tamtejsi lekarze walczą o to, by nie była konieczna amputacja jej palców dłoni i lewej stopy. Alpinistka ma otrzymać specjalne leki rozszerzające naczynia krwionośne. Przejdzie także sesję hiperbarycznego natleniania w szpitalu w Genewie, co pozwoli zregenerować uszkodzone tkanki.

Francuzka i tak powinna dziękować niebiosom oraz ekipie ratunkowej, która w sobotni wieczór uratowała ją od śmierci pod szczytem Nanga Parbat. Zespół ryzykował własne życie, aby ewakuować Revol z wysokości około 6200 metrów n.p.m.

Teraz okazuje się, że gdyby nie szybkie decyzje już po sprowadzeniu jej do najbliższego obozu, nie byłoby szans na uratowanie kończyn alpinistki. Potwierdził to Emmanuel Cauchy, francuski specjalista od odmrożeń, zajmujący się teraz stanem zdrowia Revol.

Jego zdaniem odpowiednie leczenie zastosowane przez polskiego lekarza dało nadzieję jej rodaczce na to, że nie będzie konieczna amputacja.

ZOBACZ WIDEO Michał Bugno: Akcja Bieleckiego i Urubki była spektakularna, brawurowa i heroiczna. Przejdzie do historii światowego himalaizmu

- Na szczęście polski lekarz, odpowiedzialny za wyprawę Elisabeth zastosował odpowiednie leczenie. Dzięki temu możemy teraz ograniczyć szkody spowodowane przez odmrożenia. To jego zasługa, ponieważ w Pakistanie nie stosuje się takich metod - powiedział Cauchy.

Przypomnijmy, że ekipę ratunkową tworzyli Adam Bielecki, Denis Urubko, Jarosław Botor i Piotr Tomala. Konsultantem medycznym koordynującym wyprawę był Robert Szymczak.

- To, że przeżyła, to cud i dowód tego, jakie rezerwy ma organizm człowieka. Przecież ona spędziła w górach, w strefie śmierci, już kilka dni - powiedział himalaista na antenie Radia Gdańsk. Revol pozostanie pod opieką lekarzy w klinice w Chamonix przez osiem dni. Następnie ma udać się na leczenie do Szwajcarii.

Nie udało się jednak uratować Tomasza Mackiewicza, który nie był w stanie opuścić namiotu o własnych siłach i pozostał na wysokości ok. 7100 metrów. Obecnie jest uważany za zaginionego, jednak szanse na dotarcie do niego w najbliższym czasie są bardzo nikłe.

Komentarze (54)
ja_pytam
1.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A teraz popatrzymy na akcję ratowniczą, Teraz wiemy że Tomek do końca czekał na pomoc. Czy nie rodacy nie powinni pójść na dwa składy wspinaczkowe - jeden po Tomka a drugi po Eli ? czy ktoś os Czytaj całość
Ryszard Kurant
31.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
avatar
Ksawery Darnowski
31.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Podobno Einstein też był Polakiem. 
Bułka z Błotem
31.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Aaaaa..... to w namiocie czy w szczelinie w końcu??
Niech no się ta kobita wreszcie zdecyduje albo media niech przyjmą jedną wersję.
Przykro mi czytać o jej "cudzie" przeżycia skoro p.Tomka t
Czytaj całość
avatar
KamcioGKM
31.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to teraz nie tylko o życie ale i o zdrowie może być Polakom wdzięczna. Fajna sprawa że Polacy "postawili ją na nogi"