Przygody Adama Bieleckiego podczas wyprawy. Tajemniczy zwierz zjadł... karimatę

Materiały prasowe /  Jan Wierzejski / Na zdjęciu: Adam Bielecki
Materiały prasowe / Jan Wierzejski / Na zdjęciu: Adam Bielecki

Adam Bielecki chce zdobyć szczyt Langtang Lirung (7227 m). Po 30-godzinnej akcji górskiej zszedł do bazy i okazało się, że namiot szturmowy został odwiedzony przez tajemnicze zwierzę.

W tym artykule dowiesz się o:

"Szczyt owiany jest złą sławą a ostatnie wejście wg Wiki miało miejsce w 1995 roku" - pisał na Instagramie o Langtang Lirung Adam Bielecki.

Polskiego alpinisty wcale to nie zniechęca i co jakiś czas dzieli się kolejnymi meldunkami ze wspinaczki. "Jesteśmy po 30h akcji górskiej, podczas której udało się założyć C1 we właściwym miejscu i jeszcze rozpoznać kilkaset metrów grani. Pokonaliśmy 1600m przewyższenia, po czym zeszliśmy do bazy" - napisał Bielecki.

Czytaj też: 
-> Tragedia na Czo Oju. Zginął nepalski alpinista
-> Nepalskie wojsko posprzątało Mount Everest. Usunięto ponad dwie tony śmieci

Tam jednak czekała go niemiła niespodzianka. "Niestety nasz jedyny namiot szturmowy pozostawiony w ABC został uszkodzony przez tajemniczego zwierza, który nie omieszkał się poczęstować wszystkim co tam znalazł po trochu. Smakowały mu zarówno liofy jak i moja karimata. Teraz naprawiamy zniszczenia i czekamy na okres dobrej pogody aby przyatakować szczyt" - dodał.

Szczyt Langatang Lirun położony jest w Himalajach (w Nepalu) blisko granicy z Chinami, na południowy zachód od Sziszapangmy. Jest to 110. najwyższy szczyt na Ziemi. Pierwszymi jego zdobywcami są: Japończyk Seishi Wada i Szerpa Pemba Tsering z 24 października 1978 r.

ZOBACZ WIDEO Niezdrowe emocje po meczu Lechia - Legia. "Dusan Kuciak nazwał sędziego złodziejem!"

Komentarze (1)
avatar
steffen
3.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby Yeti? ;)
Albo właściciel hotelu kogoś nasłał żeby nie musieć dotrzymywać obietnicy :D