Jak opisują austriackie media, poszkodowane zostały cztery osoby - trzech mężczyzn i kobieta - w wieku od 32 do 38 lat. Do wypadku doszło około godziny 21:00, przy stalowej linie poręczowej 100 metrów poniżej położonego na wysokości 3454 metrów n.p.m. schroniska im. arcyksięcia Johanna.
Poszkodowani zaalarmowali pogotowie górskie, które podjęło akcję niezwłocznie po tym, jak poprawiły się warunki atmosferyczne. Grupa została przetransportowana do schroniska, gdzie została im udzielona pierwsza pomoc.
W niedzielny poranek (ok. 7:00) polscy alpiniści zostali przetransportowani helikopterem ratunkowym do szpitala w Lienz w Tyrolu. Tam zajęli się nimi miejscowi lekarze.
Na szczęście Polacy nie doznali poważnych obrażeń. Skończyło się na siniakach i skaleczeniach.
Zobacz także:
Alpinizm. Denis Urubko znów wszedł na ośmiotysięcznik. W znakomitym czasie
"To jak być królową świata". 10-letnia Selena zdobyła siedmiotysięcznik Spantik
ZOBACZ WIDEO Fantastyczny wyczyn Andrzeja Bargiela! Wbiegł na Wielką Krokiew w Zakopanem