50-letnia Rita Bladyko została znaleziona martwa w sobotę ok. godz. 7:30 w pozycji siedzącej przed swoim namiotem w C3 na Manaslu (8156 m n.p.m.) - ósmym pod względem wysokości szczycie Ziemi (w północnej części Nepalu). Taką informację przekazała serwisowi wspinanie.pl Magdalena Gorzkowska.
"Ok. 500 m przed C4 spotkaliśmy Polkę, Ritę z jej Szerpą... Jej stan był bardzo nieciekawy, nie wiedziała kim jest i gdzie jest. Udało mi się namówić ją, że trzeba koniecznie schodzić w dół. (...) Dziś rano obudziła mnie informacja, że Polka nie żyje..." - napisała na Facebooku Gorzkowska, która zdobyła szczyt bez użycia tlenu z butli.
"Jesienny sezon wspinaczkowy odnotował pierwszą tragedię. Jest nią śmierć polskiej himalaistki, Rity Bladyko, w obozie III na górze Manaslu. Polka w piątek skarżyła się na hipotermię" - czytamy w portalu thehimalayantimes.com.
Bladyko była członkiem wyprawy Manaslu Expedition 2019 zorganizowanej przez Stowarzyszenie Klub Alpinistyczny "Homohibernatus". Razem z czwórką wspinaczy - Piotrem Kalinowskim, Zbigniewem Bąkiem, Michałem Adamem i Malwiną Adam - próbowała wejść na szczyt ze wspomaganiem tlenem z butli.