Max Bonniot i Pierre Labbre na szczyt Aiguille du Plan w Masywie Mont Blanc wyruszyli we wtorek rano, 19 listopada. Przez cały dzień nie dawali żadnych sygnałów, dlatego następnego dnia wysłano na rekonesans helikopter.
Niestety Francuzi zostali znalezieni martwi - byli związani liną. Jak informuje serwis "Planet Mountain" alpiniści najprawdopodobniej poślizgnęli się podczas wspólnej wspinaczki.
La communauté de la montagne est en deuil après l’annonce du décès de 2 figures de la vallée de Chamonix, Max Bonniot & Pierre Labbre.
— Millet Mountain (@MilletMountain) November 21, 2019
Nous nous associons à la peine de leur famille et de leurs amis dans ce moment tragique. pic.twitter.com/LSimdSfkCw
31-letniego Bonniota i 38-letniego Labbre uznaje się za jednych z najbardziej utalentowanych alpinistów swojego pokolenia. Obaj ustanawiali nowe trasy w górskich masywach w Nepalu czy Peru.
"Krótko mówiąc, społeczność wspinaczkowa po raz kolejny opłakuje stratę dwóch światowej klasy alpinistów" - czytamy na stronie "Planet Mountain".