Polski himalaista nie gryzie się w język. "Nie wierzę, że Elisabeth Revol weszła na Nanga Parbat"
25 stycznia 2018 roku Elisabeth Revol i Tomasz Mackiewicz mieli zdobyć szczyt Nanga Parbat. Przedmiotem dyskusji jest to, czy rzeczywiście tak się stało. Znany himalaista Ryszard Gajewski przyznaje w rozmowie z "Faktem", że nie wierzy Francuzce.
PAP
/ Grzegorz Momot
/ Na zdjęciu: Ryszard Gajewski
Revol tłumaczyła, że na wierzchołku jej kompan poczuł się wręcz fatalnie. Doskwierały mu między innymi problemy ze wzrokiem. Później miała miejsce akcja ratunkowa. Niestety, polski himalaista został na zboczach góry na zawsze.
Adam Bielecki i Denis Urubko zdołali natomiast sprowadzić Revol, która później chwaliła się rzekomym osiągnięciem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rajskie wakacje Celii i Grzegorza KrychowiakówPolski himalaista Ryszard Gajewski nie do końca wierzy jednak w to, że Nanga Parbat została zdobyta przez Francuzkę.
- Nie wierzę Elisabeth Revol, że weszła na Nanga Parbat. Ona nie ma na to dowodów - przyznaje w rozmowie z "Faktem".
Zauważa jednocześnie, że w dobie nowinek technologicznych Revol nie potrafi udowodnić, że była na wierzchołku Nangi Parbat. Przyznaje ponadto, że niezbyt przekonuje go to, iż ktoś jej uwierzył na podstawie tego, co napisała.
Czytaj także:
- Bronisław Stoch: Uspokoiliśmy się po wiadomości od syna
- Wojciech Fortuna: Kamil Stoch jest geniuszem
