Marit Bjoergen dla SportoweFakty.pl: Publiczność jest dla mnie bardzo miła

Daniel Ludwiński

Piątkowy sprint nie udał się Marit Bjoergen - liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajęła w swoim ćwierćfinale dopiero piątą pozycję, w związku z czym została wyeliminowana już na tym etapie zawodów.

- Nie jestem zadowolona ze swojego występu, ale inne dziewczyny były po prostu silniejsze - komentowała Marit Bjoergen swój występ w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. - Trasa nie była łatwa, jest ciasna. Zostałam w pewnym momencie nieco z tyłu i następnie nie mogłam już wiele zrobić. Przede mną jednak jeszcze kolejny start, czekam więc na sobotę. Mam nadzieję, że stanę wtedy na podium. Trasa do biegu na 10 kilometrów jest trudna, więc z pewnością czeka nas zacięta walka.

Wbrew wcześniejszym obawom polska publiczność w Jakuszycach bardzo pozytywnie przyjęła Norweżkę. Liderka klasyfikacji łącznej Pucharu Świata otrzymała owacyjne brawa. - Jestem naprawdę zadowolona, że widzowie mnie dopingowali. Jak na razie publiczność jest dla mnie bardzo miła i to mnie cieszy – powiedziała Bjoergen.

Korespondencja z Jakuszyc,
Daniel Ludwinski

< Przejdź na wp.pl