East News / Na zdjęciu: Maciej Staręga

Tour de Ski mężczyzn już bez Polaków. Maciej Staręga wycofał się po czwartym etapie

Daniel Ludwiński

W tegorocznym Tour de Ski nie zobaczymy już Macieja Staręgi. Reprezentant Polski wycofał się z dalszego udziału w zawodach sprincie w Oberstdorfie, gdzie zdobył punkty Pucharu Świata.

Rezygnacja naszego zawodnika nie jest żadnym zaskoczeniem - Staręga to typowy najkrótszego dystansu a w dalszej części Touru nie ma już jego koronnej konkurencji. Po inauguracyjnym sprincie W Lenzerheide Polak musiał przetrwać dwa długie biegi by wystąpić w ulubionym rodzaju zawodów także we wtorek. Tak też się stało - w Oberstdorfie nasz reprezentant przeszedł przez kwalifikacje i ostatecznie zajął dwudzieste siódme miejsce.

Wcześniejsze straty na dystansach sprawiły jednak, że Staręga w klasyfikacji generalnej Tour de Ski zajmował ostatnie miejsce. Kolejne cztery etapy to wyłącznie dłuższe biegi na 9, 10 i 15 kilometrów, w związku z czym trudno byłoby mieć nadzieję, że nasz zawodnik awansuje.

W tej sytuacji zgodnie z wcześniejszymi planami Staręga wycofał się z dalszej rywalizacji, a jego najbliższy cel to dobre przygotowanie się do kolejnego pucharowego sprintu w Planicy. W połowie stycznia Polak powalczy tam o następne punkty PŚ.

Wycofanie się Staręgi oznacza, że w Tour de Ski mężczyzn nie mamy już żadnego reprezentanta. Wcześniej, już na drugim etapie, swój udział zakończyli Jan Antolec i Paweł Klisz.

< Przejdź na wp.pl