Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Tyson Fury

Tyson Fury zmienia plany. Walka jeszcze w tym roku

Waldemar Ossowski

Tyson Fury (32-0-1, 23 KO) nie ma zamiaru czekać na pojedynek z Ołeksandrem Usykiem (20-0, 13 KO) do przyszłego roku. "Król Cyganów" zapowiedział, że w grudniu zmierzy się z innym rywalem w obronie mistrzowskiego tytułu organizacji WBC.

Fury był gościem specjalnym gali WWE "Clash at the Castle" w Cardiff, gdzie udzielił wywiadu na temat swojej przyszłości. - Czekałem na propozycje od krajów, które chcą zorganizować walkę i nagle Usyk stwierdził, że nie chce już walczyć. On chce walczyć w przyszłym roku, a nie w tym - powiedział. 

Pojedynek unifikacyjny Brytyjczyka z Ukraińcem był planowany na luty 2023 roku w jednym z krajów arabskich. - Nie zamierzam czekać na nikogo, ogłaszam walkę w przyszłym tygodniu - dodał Fury. 

Jak na razie nie wiadomo, kto miałby być przeciwnikiem Tysona Fury'ego w kolejnej walce, ale ten zapowiedział, że stoczy ją w Wielkiej Brytanii. - Kogokolwiek nie wybierze mi Frank Warren, wygram z nim i obronię pas - wyznał. 

Warto przypomnieć, że Fury za pojedynek z Ołeksandrem Usykiem żąda aż pół miliona funtów. Według promotora Eddiego Hearna to nierealna kwota (czytaj więcej >>>). 

Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta

ZOBACZ WIDEO: Ukrainiec pobił historyczny rekord. Po walce przemówił po polsku
 

< Przejdź na wp.pl