Artur Szpilka o walce z Adamkiem: Nie widzę siebie w roli tego złego

Waldemar Ossowski

[tag=18260]Artur Szpilka[/tag] w walce wieczoru Polsat Boxing Night 3 zmierzy się z Tomaszem Adamkiem. Na konferencji prasowej pięściarz z Wieliczki był opanowany i pewny swojego zwycięstwa 8 listopada.

- Cenię go za serce, charakter, ale czuję się pewnie. Jasne, że liczę na wsparcie kibiców, ale przede wszystkim liczę na siebie, na swoje umiejętności i to pokażę w ringu. Wszystko to jest tylko otoczką do tego, co będzie się działo 8 listopada w ringu - powiedział na konferencji prasowej Szpilka.

25-letni bokser w Krakowie stoczy swój 18. zawodowy pojedynek. "Szpila" zapytany o aspekt starcia z Adamkiem, w kategorii rywalizacji dobra ze złem, odparł: - Ja nie widzę siebie w roli tego złego. Ja właśnie nie wiem, kto nim tu jest. Na pewno za Tomaszem będzie przemawiać doświadczenie, przewalczył on kilka starć na dystansie 12 rund. Wszystko wyrówna się 8 listopada, nie ma co dużo mówić, Tomek się przekona, na co mnie stać. 

Dla Szpilki walka w Krakowie będzie drugim występem w tym roku. Przypomnijmy, że w styczniu Polak przegrał przez TKO w 10. rundzie z Bryantem Jenningsem. Gala Polsat Boxing Night 3 będzie transmitowana za pośrednictwem systemu pay-per-view.

< Przejdź na wp.pl