Getty Images / Na zdjęciu: Manny Pacquiao

Manny Pacquiao: W ringu nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa

Michał Bugno

Filipiński bokser Manny Pacquiao przyleciał do Australii, gdzie 2 lipca stoczy walkę Jeffem Hornem. 38-letni pięściarz zapewnia, że w ringu nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Mistrz świata WBO w wadze półśredniej Manny Pacquiao, który wygrał obie zeszłoroczne walki, wierzy że i tym razem odniesie zwycięstwo.

- Chcę bronić korony i udowodnić, że nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. Boks to moja pasja i część mojego życia, dlatego mimo pracy senatora kontynuuję karierę pięściarską - powiedział Manny Pacquiao, cytowany przez amerykańską agencję Associated Press.

W maju zeszłego roku Pacquiao został wybrany do Senatu Filipin, jednak - jak przekonuje - kariera polityczna nie przeszkadza mu w kontynuowaniu kariery sportowej.

- Wszystko zależy od dyscypliny, od tego, jak trenujesz i jak się przygotowujesz. Dyscyplina to klucz - podkreśla.

Aktualny rekord Pacquaio na zawodowych ringach to 59 zwycięstw, 2 remisy i 6 porażek.

ZOBACZ WIDEO: Łukasz Jurkowski: Popek z Pudzianem zrobili na KSW całą robotę. Wszyscy się na to złapali 

< Przejdź na wp.pl