Newspix / Marcin Szymczyk / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Pojedynek Szpilki z Wachem niepotwierdzony. W grę wchodzi inny termin

Waldemar Ossowski

Artur Szpilka (21-3, 15 KO) i Mariusz Wach (33-3, 17 KO) wciąż nie podpisali kontraktów na hitowy pojedynek. Okazuje się, że wstępny termin starcia, którym był 10 listopada, może ulec zmianie. Miejscem gali miałaby być Arena Gliwice.

Andrzej Wasilewski, promotor Szpilki, w rozmowie z portalem ringpolska.pl wyznał, że termin walki na szczycie kategorii ciężkiej w Polsce może ulec zmianie. Wpływ na to ma mieć starcie innego podopiecznego Wasilewskiego - Krzysztofa Głowackiego z Maksimem Własowem w ćwierćfinale turnieju WBSS w kategorii cruiser. 

10 listopada w Chicago "Główka" stoczy jedną z najważniejszych walk w karierze. Były mistrz świata federacji WBO jest faworytem pojedynku z Rosjaninem. 

- U nas i u Wacha wszystkie rzeczy są dogadane, ale może być tak, że zmieni się data - powiedział Artur Szpilka. Pięściarz pochodzący z Wieliczki ostatni raz boksował w maju i na PGE Narodowym pewnie zwyciężył na punkty Dominika Guinna. 

Z kolei Mariusz Wach nie walczył jeszcze w 2018 roku. "Wiking" w ostatnim występie przegrał z Jarrellem Millerem przed czasem.

ZOBACZ WIDEO: Konrad Bukowiecki: Kibice w Niemczech dali nam owacje na stojąco 

< Przejdź na wp.pl