Newspix / JAKUB GRUCA / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Fiodor Czerkaszyn

Boks. Pewna wygrana Fiodora Czerkaszyna. Ukrainiec wypunktował Wesa Cappera

Mateusz Hencel

Duża nadzieja boksu, Fiodor Czerkaszyn odniósł kolejne zawodowe zwycięstwo. Ukrainiec zdał najtrudniejszy test w karierze i pokonał Wesa Cappera jednogłośnie na punkty.

Pojedynek Fiodora Czerkaszyna z Wesem Capperem był czwartym od końca na gali Knockout Boxing Night 7 w Rzeszowie. Dla Ukraińca, który na co dzień mieszka w Polsce, starcie z Australijczykiem było największym wyzwaniem w karierze. 

Od samego początku obaj pięściarze byli aktywni. Widoczna była przewaga warunków fizycznych Czerkaszyna, który wyprzedzał Cappera i umiejętnie unikał jego ciosów. Australijczyk nie dawał za wygraną i starał się upolować bezpośrednim ciosem 23-latka. 

Czerkaszyn bardzo dobrze różnicował ciosy, wyprowadzał skuteczne kombinacje, które lądowały na głowie Cappera. Duży podziw budziła łatwość wyprowadzania uderzeń przez Ukraińca, kontrolując wydarzenia w ringu. Końcówka rywalizacji wyraźnie należała do Czerkaszyna, jednak nie zdołał on znokautować przeciwnika.

Ostatecznie o wyniku pojedynku musieli zadecydować sędziowie. Wszyscy arbitrzy jednomyślnie punktowali 100:90.

Zobacz także: Jubileusz z przytupem. Relacja z gali FEN 25 w Ostródzie (wideo)

W pozostałych walkach na gali w Rzeszowie Jakub Dobrzyński pokonał Mateusza Orynka, Damian Kiwior wygrał z Nelsonem Altamirano a Mateusz Tryc poskromił Ivana Muraskina.

Zobacz także: MMA. Chwile grozy Jana Błachowicza. Przez trzęsienie ziemi uciekał z hotelu


ZOBACZ WIDEO Wojowniczka z Polski. Dorota Banaszczyk spłaciła długi i walczy o igrzyska [cała rozmowa]
 

< Przejdź na wp.pl