WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Boks. Artur Szpilka wrócił na salę treningową. "Z ręką coraz lepiej"

Waldemar Ossowski

Artur Szpilka wznowił przygotowania pod okiem Andrzeja Liczika. Były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej może cieszyć się z powrotu do sprawności prawej ręki, którą uszkodził po sparingach z Janem Błachowiczem.

"Wrócili do pracy, koniec odpoczynku chociaż i tak go nie było. To już styl życia. Z ręką coraz lepiej" - napisał na Twitterze Artur Szpilka, zamieszczając zdjęcie z treningu pod okiem Andrzeja Liczika

Przypomnijmy, że Liczik został nowym szkoleniowcem "Szpili" po jego walce z Siergiejem Radczenką. Do tamtej pory przez ponad roku polski pięściarz trenował pod okiem Romana Anuczina. 

Na początku kwietnia Szpilka przeszedł operację prawego barku, po której zapowiedział kilkumiesięczną przerwę od zawodowych startów. Na dodatek na początku lipca niefortunny sparing z Janem Błachowiczem zakończył się urazem prawego łokcia "Szpili". 

31-letni bokser zapowiedział, że kolejny pojedynek stoczy na przełomie listopada i grudnia tego roku. Pogromca Tomasza Adamka nie wyklucza, że wróci do kategorii ciężkiej, choć pod koniec 2019 roku deklarował chęć zwojowania wagi cruiser, w której rozpoczynał karierę zawodową.

Czytaj także:
-> Babilon MMA 15. Ważna walka Daniela Skibińskiego. "Z tak wyjątkowym rywalem się nie mierzyłem"
-> Boks. Knockout Boxing Night 12. Maciej Sulęcki w walce wieczoru

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siła i szybkość! Kapitalny pokaz polskiej zawodniczki MMA
 

< Przejdź na wp.pl