Intensywne plany Giennadija Gołowkina

Konrad Kaźmierczak

Giennadij Gołowkin nie zamierza zwalniać tempa. Król kategorii średniej w tym roku ma zamiar stoczyć aż cztery pojedynki mistrzowskie.

Mistrz świata wagi średniej federacji WBA i IBO w ostatnich latach był jednym z najbardziej aktywnych pięściarzy. Od 2012 roku walczył aż dziewięć razy, co jak na obecne standardy, jest dość imponującym rezultatem. Większość czempionów globu przeważnie broni tytułów mistrzowskich średnio dwa razy w roku. Tymczasem utytułowany Kazach przeważnie pojawia się w ringu cztery razy w roku. W minionym roku z powodu przedwczesnej śmierci ojca stoczył trzy pojedynki, jednak w 2013 roku zanotował cztery występy.

Popularny "GGG" nie zamierza jednak zwalniać tempa. Jak poinformował dyrektor zarządzający grupą K2 Promotions Tom Loeffler, zaplanował niepokonanemu mistrzowi cztery starcia na 2015 rok. Już 21 lutego na gali w Monako zmierzy się z Martinem Murrayem.

- Pierwsza walka w lutym, druga walka w maju. Tom ma przygotowany dla mnie plan. Jestem gotowy na jego realizację - powiedział Giennadij Gołowkin, który pomimo częstych występów nie czuje się wypalony i wciąż legitymuje się zerem w rekordzie. Na pytanie, jak długo będzie chciał kontynuować wyczynowe uprawianie sportu, 32-letni bokser odpowiedział: - Może to potrwać od pięciu do siedmiu lat, ponieważ czuję się świetnie - wyjaśnił.

< Przejdź na wp.pl