Getty Images

Trener Andrzeja Fonfary chwalony za decyzję

Karol Borawski

Andrzej Fonfara przegrał z Adonisem Stevensonem po tym, jak trener Polaka zdecydował się na zakończenie walki. Virgil Hunter jest chwalony za odważną decyzję.

Fonfara przegrał ze Stevensonem na gali w Montrealu. Stawką pojedynku był pas zawodowego mistrza świata WBC w kategorii półciężkiej.

Polak już w pierwszej rundzie padł na deski. W drugiej rywal zasypał Fonfarę gradem ciosów, a Virgil Hunter zdecydował się zakończyć pojedynek.

Popularny serwis BoxingScene chwali decyzję trenera. Dzięki niej Polak nie doznał poważnych obrażeń. "Wyczuwając, że wynik walki jest jasny, Virgil Hunter wszedł do ringu i przerwał walkę. Decydując się na to, uczynił jedną z najbardziej szlachetnych i dzielnych rzeczy, jakie człowiek może zrobić - wiedzieć, kiedy powiedzieć dość" - czytamy.

"Fonfara mówił w jednym z wywiadów, że jego celem w boksie jest zarobienie wystarczających pieniędzy, aby się zabezpieczyć i pewnego dnia trenować zawodników w Chicago. Skromne aspiracje, które pokazują, że walka jest środkiem to zapewnienia stabilności finansowej, tak jak w każdej innej pracy".

"Każda mała decyzja w boksie, szczególnie dotycząca kontynuowania walki, powinna być podjęta z uwzględnieniem zdrowia i przyszłych profitów. Hunter zdaje sobie z tego sprawę. I choć Fonfara prawdopodobnie nie sięgnie po tytuł mistrzowski, to przynajmniej będzie na tyle zdrowy, że będzie mógł realizować swoje cele życiowe" - dodano.

ZOBACZ WIDEO: Rafał Jackiewicz wygrał zakład ze Szpilką. "Artur zachował się honorowo"
 

< Przejdź na wp.pl