Getty Images / Thanassis Stavrakis / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Koniec turnieju dla Cristiano Ronaldo. Portugalczyk dał upust swoim emocjom

Rafał Szymański

Portugalia odpadła z Euro 2020 po niedzielnej porażce z Belgią (0:1). Cristiano Ronaldo nie krył swoich emocji, był wściekły po ostatnim gwizdku sędziego.

Na zwycięzcę tego meczu czekała reprezentacja Włoch, która już wcześniej zagwarantowała sobie awans do ćwierćfinału. Podopieczni Fernando Santosa mieli zdecydowanie więcej sytuacji, ale to "Czerwone Diabły" były skuteczniejsze.

Thorgan Hazard popisał się trafieniem wyjątkowej urody w 42. minucie spotkana Thomas Meunier przekazał piłkę skrzydłowemu, który świetnie przymierzył i nie dał szans bramkarzowi rywali na skuteczną interwencję.

Portugalczycy próbowali odpowiedzieć jeszcze przed zmianą stron, ale Cristiano Ronaldo mógł tylko rozłożyć ręce. Snajper miał pretensje do swojego kolegów. Wynik 1:0 utrzymał się do ostatniego gwizdka i Belgowie mogli świętować na stadionie La Cartuja w Sewilli.

Po zakończeniu meczu kamery były skierowane właśnie na Ronaldo, który nie powtórzy wielkiego sukcesu sprzed pięciu lat. Doświadczony napastnik był wściekły i w nerwach rzucił opaską kapitańską o murawę. 

36-latek zakończył Euro 2020 z pięciobramkowym dorobkiem. Ronaldo nadal jest liderem klasyfikacji strzelców.

Czytaj także:
Mistrzowie Europy za burtą! Belgia spełnia marzenia
"Błędy i brak charakteru". Eksperci wskazali winnych klęski Holandii

ZOBACZ WIDEO: Czy reprezentacja Polski potrzebuje przebudowy? "Sousa powinien szlifować to, co zaczął"
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl