Fernando Alonso: Nie mam problemu z kwalifikacjami

Rafał Lichowicz

Fernando Alonso zaprzeczył, że przyjście Kimiego Raikkonena ma go zmotywować do lepszych występów w kwalifikacjach. Liczby bronią dwukrotnego mistrza świata.

Fernando Alonso od czasu przybycia do Ferrari wywalczył pole position zaledwie czterokrotnie. W tym samym okresie Sebastian Vettel wygrywał kwalifikacje aż 36 razy. Bliski przyjaciel Hiszpana, Mark Webber stwierdził, że zakontraktowanie Kimiego Raikkonena we włoskim zespole, ma na celu zmotywowanie Alonso.

- Fernando musi być pod większą presją podczas sobotniego popołudnia - stwierdził Australijczyk.

Alonso nie podziela jednak opinii kierowcy Red Bulla. - Punkty są przyznawane w niedzielę. Mimo, iż sobota nie jest priorytetem, to moja przewaga w rywalizacji z Felipe (Massa) wynosi aż 82 procent.

- Jeśli więc sobota nie jest moją najmocniejszą stroną, to w 8 na 10 weekendów i tak jestem przed nim. Więc nie sądzę, abym kwalifikacje były dla mnie jakimś problemem - dodał Alonso.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Zapraszamy na nasz fan page na Facebooku!

Fernando Alonso nie potrzebuje nowej motywacji do osiągania lepszych wyników

< Przejdź na wp.pl