Niki Lauda widzi coraz lepszego Lewisa Hamiltona. "Skupił się na kolejnym tytule"

Rafał Lichowicz

Po wygranej w wyścigu o GP Chin Lewis Hamilton zrównał się w liczbie zwycięstw z dwoma legendami Formuły 1 - Nikim Laudą i Jimem Clarkiem. Lauda widzi Anglika jako faworyta do tytuł w sezonie 2014.

Zdaniem trzykrotnego mistrza świata i dyrektora zespołu Mercedesa Nikiego Laudy, Lewis Hamilton w czterech dotychczasowych rundach MŚ udowodnił, że w tym sezonie będzie głównym kandydatem do zdobycia tytułu.

- W przeszłości zbyt wiele rzeczy dookoła go dekoncentrowało. W tym roku jest inaczej - stwierdził Austriak. - Przyprowadzał na padok swojego psa, pojawiało się także mnóstwo znajomych. Powiedziałem mu, że musi zrzucić ten "bagaż" i skupić tylko na sobie. Skoncentrować się na 120 procent.

- W tym sezonie prezentuje dokładnie to, czego wszyscy od niego oczekują. Gdyby nie awaria bolidu w Australii, to pewnie miałby dziś na koncie cztery zwycięstwa - dodał Lauda.

Zwycięstwo w Chinach było 25. w karierze Lewisa Hamiltona. Identyczną liczbę wyścigów wygrał Niki Lauda.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

< Przejdź na wp.pl