F1: Walka o tytuł będzie czysta?

Andrzej Prochota

Lewis Hamilton i Nico Rosberg podczas czwartkowej konferencji nawoływali się do czystej walki na torze w Abu Zabi. Obaj kierowcy Mercedes GP walczą o mistrzostwo świata.

Lewis Hamilton jest liderem klasyfikacji generalnej. Tuż za nim jest Nico Rosberg ze stratą 17 punktów. Niemiec, aby zdobyć mistrzostwo, musi także liczyć na innych kierowców. Nic więc dziwnego, że obaj kierowcy obawiają się nieczystych zagrywek.

W tym sezonie doszło już do dwóch kontrowersyjnych sytuacji. W Grand Prix Belgii miała miejsce kolizja obu kierowców i Hamilton musiał wycofać się z wyścigu. Niemiec przyznał, że był to "rewanż" za utrudnianie podczas Grand Prix Monako. - Tak naprawdę to nie wiem, co się może wydarzyć. Ja nic nie mogę zrobić. Walka w tym sezonie nie zawsze była fair - powiedział Lewis Hamilton. - Jednak już nie ma sensu o tym mówić. Omawialiśmy to już wiele razy, zwłaszcza po Spa. Nie jesteśmy przecież dziećmi. Wiemy co jest dobre, a co nie - dodał.

Co na to Nico Rosberg? - Co mogę powiedzieć? Wyścig będzie czysty, jeśli Lewis pojedzie czysto. Więc nie jest tak, że niczego nie może zrobić - oświadczył.

Jeśli obaj kierowcy nie ukończą Grand Prix Abu Zabi, to tytuł przypadnie Lewisowi Hamiltonowi.

< Przejdź na wp.pl