PAP

Niki Lauda ostro skrytykował nowe kwalifikacje

Rafał Lichowicz

Były mistrz świata F1, Niki Lauda przyznał, że zaakceptowany przez FIA nowy system rozgrywania kwalifikacji, polegający na eliminacji kierowców jest "głupi".

Począwszy od inauguracyjnego wyścigu o GP Australii, kierowcy F1 będą walczyć o ustawienie na starcie według zmienionego formatu kwalifikacji. Zgodnie z regulaminem najsłabsi zawodnicy będą odpadać z czasówki, do momentu, gdy na torze pozostanie dwójka walcząca o pole position.

- Według mnie ten system jest głupi - uznał pracujący dla Mercedesa, Niki Lauda. - W trakcie obrad Grupy Strategicznej F1, Ecclestone rzucił pomysł, by uatrakcyjnić za wszelką cenę rywalizację o pole position, tak aby była w tym większa konkurencyjność.

Lauda mimo, iż krytykuje nowy system, to uważa, że FIA miała w rękach jeszcze gorszy projekt. - Wstępna propozycja polegała na odwróceniu kolejności startowej pierwszej dziesiątki w kwalifikacjach - powiedział Austriak.

- Dla Mercedesa, to nie było atrakcyjne. Zaakceptowaliśmy więc inny pomysł, chociaż nie wiem czy zdążymy z jego wdrożeniem przed GP Australii - podsumował.

Zobacz wideo: Podróż z "Deyną". Legendarny piłkarz został patronem pociągu
 
Źródło: TVP S.A.

< Przejdź na wp.pl