AFP / LLUIS GENE

Max Verstappen niszczył atmosferę w Toro Rosso?

Rafał Lichowicz

Startujący w barwach włoskiego teamu Toro Rosso, Carlos Sainz jr. zasugerował, że po odejściu Maxa Verstappena do Red Bulla, zespół zaczął ze sobą lepiej współpracować.

Na początku obecnego sezonu dało się wyczuć pewne napięcie pomiędzy duetem kierowców Toro Rosso. Zdaniem Carlosa Sainza wszystko uległo zmianie w chwili, gdy zespół opuścił Max Verstappen.

- Być może wszystko jest teraz bardziej "otwarte", wszyscy zaczęli pracować ze sobą razem dla dobra całego teamu - przyznał Hiszpan.

- Gdy masz w składzie dwóch silnych kierowców, to normalne, że będą między nimi tarcia - dodał. - Nie chodzi o to, że się nie lubiliśmy. Musieliśmy sobie z tym radzić, ale nie odbieraliśmy tego jako złej sytuacji - podsumował.

Po odejściu Verstappena, Sainza wyrósł na lidera Toro Rosso i wyraźnie góruje nad swoim zespołowym partnerem Daniiłem Kwiatem. Hiszpan od wyścigu w Barcelonie zdobył 26 punktów przy ledwie 2 oczkach Rosjanina.

ZOBACZ WIDEO Katarzyna Niewiadoma: czułam pustkę w moich nogach (źródło TVP)  

< Przejdź na wp.pl