PAP/EPA

Red Bull wyjaśnił przyczyny słabego startu Maxa Verstappena

Rafał Lichowicz

Szef teamu Red Bull Racing, Christian Horner powiedział, że problemy ze sprzęgłem uniemożliwiły jego kierowcy poprawny start do niedzielnego wyścigu w Singapurze.

Red Bull wiedział o problemach ze sprzęgłem znacznie wcześniej i zgłosił go komisarzowi technicznemu FIA, by uzyskać zgodę na rozwiązanie usterki jeszcze przed startem wyścigu. Federacja odmówiła jednak austriackiej stajni.

- FIA nie widziała w tym problemu, dlatego nie mogliśmy wymienić jego sprzęgła - powiedział Christian Horner. - Problem wracał, gdy miał za duży moment obrotowy, a koła za bardzo buksowały.

- Sprzęgło w połączeniu ze zbliżającym się do niego Nico Hulkenbergiem, to główne powody dla których start Maxa w Singapurze był daleki od ideału. Stracił sporo ze swojego pędu na dojeździe do pierwszego zakrętu - dodał.

Max Verstappen po starcie z czwartego pola finiszował na 6. pozycji, ze sporą stratą do czołowej piątki.

ZOBACZ WIDEO: Marek Jóźwiak: Legii potrzeba człowieka z prostym przekazem (źródło TVP) 

< Przejdź na wp.pl