Materiały prasowe / Williams / Robert Kubica za kierownicą FW41

Mamy oficjalne stanowisko Williamsa. "Obawiam się, że to tylko plotka"

Łukasz Kuczera

- Obawiam się, że to tylko plotka - przekazała nam Sophie Ogg, która odpowiada w Williamsie za komunikację. Wcześniej "Motorsport" podał informację, jakoby zespół z Grove złożył Polakowi ofertę startów w sezonie 2019.

- Obawiam się, że to tylko plotka. Sytuacja się nie zmieniła. Williams nadal ocenia różne opcje na sezon 2019. Kiedy tylko zespół podejmie jakąś decyzję, ogłosimy ją - przekazała nam w piątkowy wieczór Sophie Ogg, która w Williamsie odpowiada za komunikację i PR.

Burzę wywołał bowiem brytyjski "Motorsport". Na jego łamach ukazał się artykuł z wypowiedziami Roberta Kubicy, w którego tytule zamieszczono, iż Polak otrzymał od brytyjskiej ekipy ofertę startów w sezonie 2019.

Z tekstu autorstwa Adama Coopera można się było dowiedzieć, że Polak podejmie decyzję w najbliższych dniach. 33-latek ma do wyboru również pracę w symulatorze Ferrari. - Decyzja jest coraz bliżej. W głowie mam ustalony ostateczny termin. Zajmie to kilka dni, zanim zdecyduję, co będę robił dalej. Jestem w komfortowym położeniu i powtarzałem to od kilku tygodni - powiedział Kubica w rozmowie z brytyjskim dziennikarzem.

Artykuł Coopera rozzłościł szefów Williamsa. Jak przekazał Maciej Jermakow z "Eleven Sports", w biurze prasowym toru Interlagos doszło do burzliwej dyskusji pomiędzy dziennikarzem a osobami odpowiedzialnymi za kontakt z mediami w Williamsie. Po tej rozmowie Brytyjczyk zmienił tytuł swojego tekstu. 

Kontrakt z Williamsem na sezon 2019 posiada obecnie George Russell. O drugi fotel w brytyjskiej ekipie walczą oprócz Kubicy również Siergiej Sirotkin i Esteban Ocon. - Ogłosimy decyzję na koniec sezonu. Nie chcemy psuć kibicom zabawy - powiedziała ostatnio w podcaście "Beyond The Grid" Claire Williams, szefowa Williamsa.

W nieco zmodyfikowanej wersji artykuł na temat Kubicy pojawił się z kolei we włoskim "Motorsporcie". Dziennikarz Matteo Nugnes stwierdził, że Polak awansował na pierwsze miejsce na liście życzeń Williamsa, bo Brytyjczykom wykruszyły się inne opcje związane z zatrudnieniem Sirotkina i Ocona.

ZOBACZ WIDEO Obrona Sampdorii się rozpadła. Torino wygrało 4:1 [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

< Przejdź na wp.pl