Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Maurizio Arrivabene

Powraca temat transferu do Juventusu. Maurizio Arrivabene może szybko znaleźć nową pracę

Łukasz Kuczera

Wiele wskazuje na to, że Maurizio Arrivabene nie będzie zbyt długo narzekać na brak pracy po zwolnieniu z Ferrari. Dotychczasowy szef zespołu z Maranello ma objąć stanowisko dyrektora generalnego w Juventusie Turyn.

Maurizio Arrivabene nie może narzekać na brak znajomości. Włoch przez wiele lat pracował w firmie Philip Morris, która jest jednym z głównych partnerów Ferrari w Formule 1. Od dawna jest też członkiem zarządu Juventusu Turyn.

Arrivabene został wyznaczony do kontroli finansów w klubie piłkarskim z Turynu, dzięki czemu jest bardzo dobrze zaznajomiony z realami panującymi w Juventusie. I to właśnie w drużynie aktualnego mistrza Włoch może rozpocząć nowy etap swojego życia, po tym jak pozbawiono go stanowiska szefa zespołu Ferrari.

61-latek mógłby objąć stanowisko dyrektora generalnego w Juventusie. O takiej możliwości wspominało się już latem, gdy pojawiały się pierwsze plotki na temat jego odejścia z Ferrari. Wtedy Włoch konsekwentnie im zaprzeczał.

Za zatrudnieniem Arrivabene w Juventusie przemawia nie tylko jego doświadczenie z Philip Morris i zasiadanie w zarządzie klubu, ale też znajomość z rodziną Angellich. To ona jest właścicielem holdingu Exor, który ma udziały w Fiacie, Ferrari i… Juventusie.

Do rozmów pomiędzy Arrivabene a władzami aktualnego mistrza Włoch ma dojść jeszcze w tym tygodniu. 

ZOBACZ WIDEO: Włodzimierz Zientarski: Powrót Kubicy to w pewnym sensie medyczny cud
 
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

< Przejdź na wp.pl