Mieli prezesa przez miesiąc

Łukasz Chrzanowski

Toruńscy hokeiści znów zostali bez prezesa. Ze wzglęów prawnych z tej funkcji zrezygnować musiał Marian Frąckiewicz. Radny miasta nie może pełnić żadnych funkcji w stowarzyszeniu.

Nie oznacza to jednak, że Marian Frąckiewicz przestanie lobbować na rzecz toruńskiego hokeja. W klubie rozważa się możliwość powierzenia mu funkcji prezesa honorowego. Klub musi szukać sternika w bardzo trudnym momencie. TKH ma za sobą nieudany sezon oraz nie udało się jeszcze porozumieć ze sponsorem strategicznym. Na chwilę oebcną pełniącym obowiązki prezesa został dyrektor klubu, Paweł Gurtkowski.

< Przejdź na wp.pl