Hokej na trawie: Australijki jadą na mundial

Mateusz Gotz

W czterech spotkaniach hokeistki australijskie nie miały sobie równych, zdobywając komplet punktów. Nieoczekiwanie największy problem sprawiły popularnym "Hockeyroos" najniżej notowane zawodniczki Szkocji.

Zespół szkocki okazał się rewelacją turnieju, ulegając jedynie 1:2 zespołowi Australii. W czterech swoich spotkaniach zwyciężczynie turnieju osiągnęły bilans bramkowy 20:2, co pokazuje jak miażdżącą przewagę miały nad resztą stawki.

Sam udział zespołu australijskiego w turnieju kwalifikacyjnym to duże zaskoczenie. Nieoczekiwanie podopieczne Franka Murraya przegrały kontynentalne kwalifikacje na mundial z robiącą stałe postępy drużyną Nowej Zelandii. Ostatecznie jednak wszystko skończyło się dla australijek happy-endem i to one otrzymały ostatnią przepustkę na mundial w argentyńskim Rosario.

Najlepszą zawodniczką zmagań wybrano Australijkę Nicole Arrold natomiast tytułem dla najskuteczniejszych zawodniczek podzieliły się jej rodaczki: Madonna Blyth i Ashleigh Nelson, które pięciokrotnie pokonywały bramkarki rywalek.

Turniej kwalifikacyjny rozgrywany w Santiago de Chile nie odbywał się bez problemów. Wszystko przez wybuch islandzkiego wulkanu, który znacznie utrudnił przylot na miejsce europejskim uczestniczkom turnieju - drużynom Szkocji i Irlandii. Spowodowało to bardzo poważne zmiany w terminarzu rozgrywania spotkań. Nie wpłynął on jednak na czarnego konia zmagań, jakimi okazały się 23. w rankingu światowym zawodniczki Szkocji.

Ostatecznie na finały MŚ do Rosario pojadą następujące drużyny:

-Anglia
-Argentyna
-Australia
-Chiny
-Hiszpania
-Holandia
-Indie
-Japonia
-Korea Południowa
-Niemcy
-Nowa Zelandia
-RPA

< Przejdź na wp.pl