MLB: Pięć dogrywek

Krzysztof Zacharzewski

Mimo że we wtorek rozegranych było tylko osiem spotkań, to była to zdecydowanie najciekawsza noc tego sezonu. Po dziesięciu latach przerwy na Safeco Field w Seattle powrócił Ken Griffey Junior.

Długa owacja na stojąco przywitała po dekadzie spędzonej poza Seattle Ken Griffey’ Jr.’a. Powrót na Safeco Field grającej legendy ligi był wspaniałym wydarzeniem. Sam zawodnik stanął na wysokości zadania i już w pierwszym inningu zaliczył single. Po chwili jego zagranie wykorzystał Adrian Beltre i wyprowadził "Marynarzy" na skromne prowadzenie. Po wymianie punktów na przełomie czwartej i szóstej zmiany, po solo home runie Torii Hunter’a Angels doprowadzili do remisu 2:2, który nie został przełamany w regulaminowym czasie gry. W pierwszym dodatkowym inningu błąd miotacza gości wykorzystał Franklin Gutierrez, co pozwoliło gospodarzom zdobyć punkt i odnieść zwycięstwo 3:2. Było to dla Mariners piąte zwycięstwo z rzędu i niespodziewanie legitymują się oni najlepszym bilansem w American League.

Sezon nie rozpoczął się dobrze dla Boston Red Sox, którzy ponieśli trzecią porażkę z rzędu i mają ich już sześć. Przez kolejne sześć spotkań nie będą na dodatek mogli skorzystać z Josh’a Beckett’a, który za próbę rzucenia piłką w głowę Bobby’ego Abreu otrzymał karę zawieszenia. Mimo złych newsów początek meczu w Oakland zaczął się po ich myśli i już w pierwszej zmianie objęli prowadzenie 3:0. Jednak Athletics mieli lepszą odpowiedź i po 1. in. prowadzili 5:3. W piątym inningu do remisu zdołał doprowadzić Mike Lowell i stan ten utrzymał się do końca regulaminowego czasu. Dopiero w 12. in. Travis Buck zdobył pierwszą bazę i zapewnił "Atletom" pierwsze w tym sezonie zwycięstwo walk-off. Po pierwszym inningu tego spotkania boisko z powodu kontuzji ramienia opuścił Daisuke Matuszaka i nie wiadomo czy zagra w kolejnym meczu.

Kolejnym spotkaniem rozstrzygniętym w extra innings był mecz numer dwa serii pomiędzy Arizona Diamondbacks i St. Louis Cardinals. Po dobrym starcie i prowadzeniu 3:0 po 2 RBI Yadiera Moliny boisko opuścił z powodu bolących żeber Chris Caprenter, który w ciągu ubiegłych dwóch lat wystąpił tylko w dwóch meczach. Mimo to Cards utrzymali prowadzenie aż do 8. zmiany, kiedy wchodzący z ławki Conor Jackson wyprowadził gospodarzy na dwupunktowe prowadzenie po 3-RBI homerze. Przyjezdnych w grze zdołał utrzymać Albert Pujols i przy remisie 6:6 potrzebna była dogrywka. W niej zwycięski punkt zdobył Eric Byrnes, zapewniając swojemu zespołowi trzecie zwycięstwo w aktualnych rozgrywkach.

Pozostałe wyniki:
Atlanta Braves - Florida Marlins 1:5
Seattle Mariners - Los Angeles Angels 3:2
Milwaukee Brewers - Cincinnati Reds 1:6
Arizona Diamondbacks - St. Louis Cardinals 7:6
Tampa Bay Rays - New York Yankees 2:7
Texas Rangers - Baltimore Orioles 5:7
Kansas City Royals - Cleveland Indians 9:3
Minnesota Twins - Toronto Blue Jays 3:2
Oakland Athletics - Boston Red Sox 6:5

< Przejdź na wp.pl