Adamek: Biję się z przeciwnikami, których kibice chcą oglądać

Rafał Malinowski

Tomasz Adamek ma się w październiku zmierzyć z Andrzejem Gołotą. W rozmowie z dziennikiem Polska The Times bokser stwierdził, że to nie on dobiera sobie rywali.

Skąd zatem pomysł na walkę z Gołotą? - Prawda jest taka, że ja nie walczę z kim chcę. Biję się z przeciwnikami, których kibice chcą oglądać - powiedział Adamek, którego w styczniu czeka najważniejsza walka życia z Bernardem Hopkinsem.

Mistrz świata wagi junior ciężkiej organizacji IBF stwierdził, że nie jest prawdą iż nie chciał walczyć z Gołotą. - To nie tak! Jestem zawodowcem i gdy parę miesięcy temu złożyłem deklarację, że chciałbym przejść do wagi ciężkiej, to wiedziałem, że jest tam między innymi Andrzej. Jeśli on zgodził się na pojedynek ze mną, to niech się martwi. Ja nie zakładam porażki. Gołota jest jednym z kolejnych facetów, których muszę pokonać. Sprawa różni się tylko tym, że chcą tego kibice w Polsce i starcie będzie w mojej ojczyźnie. Potem czeka na mnie Hopkins - dodał "Góral" w rozmowie z Polska The Times.

< Przejdź na wp.pl