Materiały prasowe / Dorota Murska / Maros Kovacik

Reprezentacja Polski kobiet trenuje przed el. ME. "Mamy czas na pracę"

Adam Popek

Koszykarki reprezentacji Polski wykorzystują letnią przerwę ligową na przygotowania pod kątem eliminacji mistrzostw Europy. Obecnie trwa zgrupowanie w Krakowie, gdzie zawodniczki pracują nad taktyką, ale też doskonalą grę indywidualną.

W składzie reprezentacji znalazło się miejsce dla wielu młodych zawodniczek. Przy kilku tych bardziej doświadczonych mają podnosić swój poziom i docelowo też stanowić o obliczu zespołu. To ważny proces, któremu jednak trzeba poświęcić trochę czasu.

Zdaje sobie z tego sprawę selekcjoner Maros Kovacik. Słowak podczas zgrupowania w Krakowie długie chwile poświęca na tłumaczenie taktyki, pokazuje jak należy zachowywać się w danej sytuacji, jak reagować na ustawienie przeciwnika i gdzie najlepiej szukać swoich szans na zdobywanie punktów.

Wydawałoby się, że są to absolutne podstawy, ale właśnie tutaj jest pewien klucz. - Właśnie dlatego organizujemy zgrupowania w okresie letnim. Mecze eliminacyjne zostaną rozegrane dopiero w listopadzie, ale potem nie będzie okazji, by w takim stopniu poświęcić się detalom - mówi dla WP Sportowe Fakty generalny menadżer kadry, Ewelina Kobryn.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski nie wytrzymał. Mocne, bezpośrednie słowa 

Sztab szkoleniowy ewidentnie wiele uzależnia od organizacji gry. - Pierwsze treningi poświęciliśmy na to, aby zawodniczki weszły w rytm. A to dlatego, że nie trenowały przez kilka tygodni. Poruszyliśmy aspekty taktyki, ale też skupiliśmy się na motoryce. Dla nas najważniejsze w tej pierwszej części przygotowań jest to, abyśmy powtórzyli przede wszystkim taktykę - powiedział dla oficjalnej strony PZKosz Maros Kovacik.

Reprezentacja swoje najbliższe mecze rozegra 24 listopada ze Słowenią oraz 27 listopada z Albanią, którą w pierwszym spotkaniu udało się pokonać aż 125:19. - Każdy wkłada mnóstwo zaangażowania i pracy w to, aby kadra mogła się rozwijać i na równi rywalizować z europejskimi rywalami. Mam nadzieję, że wspólna praca przyniesie zakładane efekty - uważa niespełna 24-letnia Julia Niemojewska.

Boiskowa rywalizacja jest najlepszym wykładnikiem tego, czy działania idą we właściwym kierunku. Kiedy podczas jednego z treningów zorganizowano grę kontrolną, selekcjoner miał wiele uwag. Jednak wszystko ma służyć lepszemu zrozumieniu i umiejętności dostrzegania okazji do zaskoczenia obrony rywala.

W składzie nie brakuje ciekawych postaci. Mistrzyni Polski Weronika Telenga ma pod koszem rywalkę w postaci 20-letniej i mierzącej 201 cm wzrostu Karoliny Borkowskiej. Jest uczestniczka turnieju FinalFour amerykańskiej ligi uniwersyteckiej z 2021 Anna Makurat, doświadczona Weronika Gajda, która od kilku lat odpowiada za rozegranie w mistrzowskiej drużynie CCC Polkowice, a w ekstraklasie grała już w sezonie 2004/2005 czy też wkraczająca w świat dorosłej koszykówki Julia Piestrzyńska, mająca za sobą występy w kadrach młodzieżowych, a od jakiegoś czasu przymierzana do dorosłej reprezentacji.

- Po zakończeniu zgrupowania w Krakowie rozpoczniemy kolejne. Tym razem we Wrocławiu. W dniach 13-17 czerwca z kolei, weźmiemy udział w turnieju w Grecji, gdzie zmierzymy się m in. z mistrzyniami Europy, Serbkami. W planach jest też występ na turnieju w czeskim Trutnovie (23-25 czerwca). To intensywny czas poświęcony pracy, który chcemy wykorzystywać - podsumowuje Kobryn.

Zobacz też: Karuzela transferowa zaczyna się kręcić
Zobacz także: Wielka gwiazda opuszcza polską ligę
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl