NBA: Strzelanina w Pepsi Center, Anthony znów zadziwia

Jacek Konsek

Carmelo Anthony legitymuje się średnią 37,6 punktu po trzech meczach nowego sezonu! Strzelec Denver Nuggets poprowadził swój zespół do wygranej nad Memphis Grizzlies 133:123, mimo że O.J. Mayo był niewiele gorszy i zanotował 40 oczek.

Zdrowy Boston jest wielkim problemem dla każdego przeciwnika. Mistrzowie NBA z 2008 roku wygrali po raz czwarty w tych rozgrywkach i legitymują się najlepszym bilansem w całej lidze 4-0. Tym razem na ich drodze stanęły Szerszenie, które mimo porażki, rozegrały dobre zawody. Wyrównana walka toczyła się jeszcze w ostatniej odsłonie, głównie za sprawą celnych trójek Peji Stojakovicia i skutecznej grze Chrisa Paula. W szeregach gospodarzy brylował Paul Pierce (27 punktów, w tym 10/14 z gry), a kluczowym momentem była seria 11:3 w ostatnich czterech minutach gry. Po meczu omal nie doszło do spięcia pomiędzy Paulem a Rajonem Rondo. Rozgrywający Hornets miał coś do powiedzenia swojemu vis a vis. - Rondo ma szczęście, że może grać z Piercem, Allenem i Garnettem - prowokacyjnie stwierdził Paul.

Starcie Lakers z Hawks zapowiadało się niezwykle smakowicie. Obrońcy tytułu za wszelką cenę chcieli zmazać plamę po przegranym spotkaniu z Dallas Mavericks, z kolei Jastrzębie udowodnić, że należy im się miejsce w czołówce Wschodu. Początkowo gra była bardzo wyrównana, a wśród gości raz za razem punktował Joe Johnson (18 punktów w pierwszej kwarcie!). Jeziorowcy po dwóch kwartach prowadzili różnicą 6 oczek, ale to co najważniejsze, zostawili na trzecią odsłonę.

W niej popisali się serią 18 punktów z rzędu, która zniechęciła Atlantę do dalszej gry. Co gorsza, Ron Artest "zajął się" Johnsonem i ten nie był już tak skuteczny jak kilkadziesiąt minut wcześniej. Swój dorobek powiększał natomiast Kobe Bryant, który kończył wiele kontrataków i ostatecznie zapisał na swoim koncie 41 oczek. To już 97 mecz w karierze lidera Lakers, w którym przekroczył magiczną barierę 40 punktów. - Sięgnęliśmy po naszą intensywność, a wszystko zaczęło się od zawodnika z numer 37 - mówił Bryant, który jest szczęśliwy, że taki defensor jak Artest znajduje się właśnie w jego zespole.

Jeśli ktoś podejmuje wymianę ognia z Denver Nuggets, naprawdę musi mieć wiele atutów w swojej grze. Memphis Grizzlies mogli liczyć na świetnego O.J. Mayo (40 punktów), ale zapomnieli, że w szeregach drużyny z Kolorado jest Carmelo Anthony. Skrzydłowy gospodarzy potwierdził swoją niesamowitą dyspozycję od początku sezonu i zaaplikował Niedźwiadkom aż 42 oczka. Po trzech spotkaniach tego sezonu Anthony ma średnią 37,6 punktu! - Mówiłem wam wszystkim jeszcze przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego, że czuję się lepiej niż kiedykolwiek indziej - przypominał Melo.

Nuggets prowadzili do przerwy tylko 67:66, jednak po chwili wytchnienia nie spuścili z tonu. Zespołem z Kolorado kapitalnie dyrygował Chauncey Billups, autor 22 punktów i 12 asyst. Niedźwiadki mimo porażki mogą z nadzieją patrzeć w przyszłość. Ich gra wygląda coraz lepiej, a od poniedziałku do zespołu dołączyć powinien Allen Iverson.

Toronto Raptors - Orlando Magic 116:125 (28:36, 25:28, 36:35, 27:26)
(C. Bosh 35 (16 zb), A. Bargnani 26, H. Turkoglu 19 - J. Nelson 30, J.J. Redick 27, D. Howard 24 (11 zb))

Czytaj: Orlando nadal niepokonane, 14 minut Marcina Gortata

Miami Heat - Chicago Bulls 95:87 (24:27, 25:21, 20:22, 26:17)
(D. Wade 25, U. Haslem 19 (11 zb), C. Arroyo 12 - L. Deng 26, J. Salmons 17, B. Miller 11)

Boston Celtics - New Orleans Hornets 97:87 (22:20, 25:18, 25:31, 25:18)
(P. Pierce 27, R. Allen 17, K. Garnett 14 - P. Stojakovic 26, C. Paul 22, D. West 10)

Oklahoma City Thunder - Portland Trail Blazers 74:83 (13:25, 24:14, 19:21, 18:23)
(R. Westbrook 23, J. Green 19 (11 zb), K. Durant 16 - S. Blake 18, B. Roy 16, G. Oden 12 (10 zb))

Denver Nuggets - Memphis Grizzlies 133:123 (33:40, 34:26, 36:28, 30:29)
(C. Anthony 42, C. Billups 22 (12 as), Nene 18 - O.J. Mayo 40, M. Gasol 20 (11 zb), R. Gay 18)

Phoenix Suns - Minnesota Timberwolves 120:112 (35:34, 32:27, 29:24, 24:27)
(C. Frye 25, G. Hill 23 (10 zb), J. Richardson 23 - R. Gomes 23 (15 zb), A. Jefferson 21, C. Brewer 19)

Los Angeles Lakers - Atlanta Hawks 118:110 (27:25, 37:33, 34:18, 20:34)
(K. Bryant 41, A. Bynum 21, R. Artest 12 - J. Johnson 27, J. Crawford 17, M. Bibby 15)

< Przejdź na wp.pl