Fatalny dzień Luki. Dwa jednostronne spotkania w półfinałach konferencji NBA

Getty Images / Joshua Gateley / Na zdjęciu: Luka Doncić (z lewej)
Getty Images / Joshua Gateley / Na zdjęciu: Luka Doncić (z lewej)

Ruszyły dwie nowe serie - półfinał Wschodu pomiędzy Boston Celtics a Cleveland Cavaliers oraz półfinał Zachodu, starcie Oklahoma City Thunder z Dallas Mavericks. W obu spotkaniach emocji nie było.

Najlepsi po sezonie zasadniczym w Konferencji Zachodniej Oklahoma City Thunder wygrali najpierw pierwszą rundę 4-0, a teraz prowadzą 1-0 z Dallas Mavericks. Drużyna Marka Daigneaulta we wtorek pokonała rywali aż 117:95.

Gospodarze potwierdzili swoją wyższość nad Teksańczykami w czwartej kwarcie, wygrywając tę odsłonę 28:16. Ale prowadzili przez cały mecz. Świetny był lider Thunder, Shai Gilgeous-Alexander, który otarł się o triple-double (29 punktów, dziewięć zbiórek, dziewięć asyst).

Nie może napisać tego o gwiazdorze Mavericks. Luka Doncić miał fatalny dzień. Słoweniec rzucił 19 punktów, ale wykorzystał tylko 6 na 19 oddanych prób z pola i popełnił pięć strat. - Kogo to obchodzi? Przegraliśmy. Musimy myśleć już o następnym meczu i spisać się w nim o wiele lepiej - zaznaczał w rozmowie z mediami Doncić.

ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze

Teksańczycy uzyskali we wtorek tylko 39-proc. celności w próbach z pola (33/84). Thunder zdominowali walkę pod koszem (52-39 w zbiórkach), a ponadto w całym spotkaniu popełnili tylko dziewięć strat.

Zdecydowany triumf odnieśli także Boston Celtics, którzy w pierwszym meczu serii rozbili u siebie Cleveland Cavaliers 120:95. Bostończyków poprowadził Jaylen Brown, autor 32 punktów. Derrick White dorzucił 25 oczek, trafiając 7 na 12 rzutów za trzy.

Goście z Ohio mieli tylko pięć strat, ale trafili zaledwie 11 na 42 rzuty za trzy. Pudłowali przede wszystkim Sam Merrill (0/4 za trzy), Darius Garland (2/8 za trzy) i Max Strus (1/5 za trzy). Donovan Mitchell wywalczył 33 punkty, ale to nie wystarczyło.

Wyniki:

Oklahoma City Thunder - Dallas Mavericks 117:95 (23:23, 39:30, 27:26, 28:16)
(Gilgeous-Alexander 29, Holmgren 19, Jal. Williams 18 - IRving 20, Doncić 19, Gafford 16)

Stan serii: 1-0 dla Thunder

Boston Celtics - Cleveland Cavaliers 120:95 (40:34, 19:15, 33:28, 28:18)
(Brown 32, White 25, Tatum 18 - Mitchell 33, Mobley 17, Garland 14)

Stan serii: 1-0 dla Celtics

Zobacz także:
Nic dwa razy się nie zdarza? A jednak! Co za emocje
Szok w Ostrowie! Śląsk złamał Stal

Komentarze (1)
avatar
jurcio159
9.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie można oglądać NBA , na jakim kanale ?