Getty Images / Wojtek Jargiło / Na zdjęciu: Jabril Durham (z prawej) i Łukasz Kolenda (z lewej)

Fatalne błędy i końcówka WKS Śląska. To już szósta porażka z rzędu!

Patryk Pankowiak

Trwa koszmar wicemistrzów Polski. WKS Śląsk Wrocław, licząc Eurocup, doznał już... szóstej porażki z rzędu! Drużyna Olivera Vidina roztrwoniła w piątek w Lublinie 16 punktów przewagi.

Drużyna z Wrocławia miała tylko dobry początek meczu. Wygrała pierwszą kwartę 26:12, wypracowała sobie w pewnym momencie 16 punktów zaliczki i wydawało się, że to może być ten dzień, w którym się przełamie. Chodziło przecież o przerwanie pasma pięciu porażek z rzędu.

Ale nie, tak się nie stało. Polski Cukier Start Lublin pokazał charakter. Znów potwierdził, że w tym sezonie trzeba się z nim liczyć. 

Gospodarze powstawali w tym spotkaniu z kolan kilka razy. Kiedy w trzeciej kwarcie wyszli na prowadzenie 59:57, a następnie znów odrobili straty - tym razem siedem punktów. Start od stanu 66:73, doprowadził do wyniku 81:79.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na Instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu
 

Później zrobiło się 89:80, a ostatecznie drużyna Artura Gronka triumfowała na własnym parkiecie 102:85, odnosząc już piąte zwycięstwo w swoim szóstym dotychczasowym meczu w Orlen Basket Lidze.

Jeden z liderów WKS Śląska, Łukasz Kolenda zdobył 16 punktów i miał pięć asyst, ale popełniał też fatalne błędy. Podawał piłkę w ręce rywali. Ostatecznie zakończył mecz ze wskaźnikiem -23. Słabo na rozegraniu spisywał się też Aleksander Wiśniewski.

Gości zabolały dwa faule niesportowe - popełnione po stratach przez wspomnianego Kolendę oraz Jakuba Nizioła. Trafili ponadto tylko 10 na 34 oddane rzuty za trzy.

Ofensywę Startu poprowadził Barret Benson, autor 29 punktów i 11 zbiórek. Wymusił też 11 fauli rywali. Tomislav Gabrić i Liam O'Reilly dodali po 19 oczek. Kluczowe rzuty trafiali w piątek Benson, O'Reilly i Gabrić. W drugiej połowie przebudził się także Jabril Durham

Śląskowi na nic zdało się 14 punktów, 11 zbiórek i sześć asyst Sauliusa Kulvietisa. Licząc Eurocup, to już szósta porażka wicemistrzów Polski z rzędu. Można usprawiedliwiać ich słabszą formę problemami kadrowymi, ale w piątek w Lublinie zabrakło im po prostu koncentracji i dyscypliny. Mogli wygrać. A tak w OBL legitymują się bilansem zaledwie 2-4. 

Wynik:

Polski Cukier Start Lublin - WKS Śląsk Wrocław 102:85 (12:26, 26:18, 28:20, 36:21)

Polski Cukier Start: Barret Benson 29, Liam O'Reilly 19, Tomislav Gabrić 19, Jabril Durham 13, Trey Wade 10, Michał Krasuski 6, Jakub Karolak 6, Filip Put 0, Bartłomiej Pelczar 0.

WKS Śląsk: Łukasz Kolenda 16, Saulius Kulvietis 14, Dušan Miletić 13, Jakub Nizioł 11, Daniel Gołębiowski 8, Mateusz Zębski 6, Artsiom Parakhouski 6, Aleksander Wiśniewski 5, Hassani Gravett 3, Mikołaj Adamczak 3.

Orlen Basket Liga 2023/2024

# Drużyna M Z P + - Pkt
1 Anwil Włocławek 33 25 8 2854 2552 58
2 Trefl Sopot 32 23 9 2749 2544 55
3 King Szczecin 33 21 12 2954 2781 54
4 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 33 20 13 2895 2668 53
5 Legia Warszawa 33 20 13 2834 2726 53
6 WKS Śląsk Wrocław 33 19 14 2644 2723 52
7 PGE Spójnia Stargard 33 17 16 2693 2602 50
8 MKS Dąbrowa Górnicza 32 16 16 3046 2934 48
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35


Czytaj także:
Doncić zepsuł debiut Wembanyamy. Wszechstronny Jeremy Sochan

Wrócił Vital, Legia wygrywa na Słowacji

< Przejdź na wp.pl