W tym artykule dowiesz się o:
(sobota, 22.10.2011, godz. 18:00)
W Koszalinie zapomnieli już o pechowej wpadce w Kołobrzegu, o czym świadczą dwie ostatnie wygrane - z PBG Basketem Poznań i Śląskiem Wrocław. O ile jeszcze w tym pierwszym meczu podopieczni Tomasza Herkta mieli sporo szczęścia, o tyle w drugim niepodzielnie panowali na parkiecie w Hali Stulecia. Stąd i sobotę w starciu z Zastalem Zielona Góra będą faworytem. Ekipa z Winnego Grodu przegrała w minionej kolejce u siebie z PGE Turowem Zgorzelec i teraz bardzo będzie chciała się odkuć, lecz wydaje się, że w specyficznej hali w Koszalinie nie będzie miała za wielu atutów. Gani Lawal prawdopodobnie poradzi sobie z Rafałem Bigusem, a Walter Hodge rzuci kilka punktów sprzed nosa Igorowi Miliciciowi, ale w Zielonej Górze nie ma nikogo, kto byłby w stanie ustać w defensywie J.J. Montgomery’emu. Dodatkowo, czarnym koniem spotkania może być Marshall Strickland, dla którego to ostatni dzwonek by w końcu zagrać dobrze i pokazać, że sprowadzenie Stefhona Hannah było niepotrzebne.
Nasz typ: AZS +9
(sobota, 22.10.2011, godz. 19:00)
Być albo być dla Śląska Wrocław, ale również być albo nie być Siarki Jezioro Tarnobrzeg. Po zwycięstwie nad Polpharmą Starogard Gdański apetyty na Podkarpaciu urosły, ale dwie następne porażki pokazały tarnobrzeżanom miejsce w szeregu. Jeszcze bardziej dramatyczna sytuacja jest jednak na Dolnym Śląsku, gdzie Robert Skibniewski i spółka nie potrafili pokonać rywala w trzech kolejnych spotkaniach. Na domiar złego, ostatnio wrocławianie okazali się słabsi od AZS Koszalin, choć większość ekspertów typowała ich wygraną. W sobotę spotkają się więc drużyny prezentujące obecnie podobną formę i wszystko wskazuje na walkę do ostatnich minut. W końcówce natomiast lepsi mogą być gracze Śląska, gdyż mają więcej doświadczenia.
Nasz typ: Śląsk +4
(sobota, 22.10.2011, godz. 19:30)
Beniaminek z Łodzi na samym początku sezonu pokonał Anwil Włocławek czym rozpalił apetyty swoich kibiców do niewyobrażalnych rozmiarów. Następnie przyszły jednak dwie porażki i obecnie w ŁKS nie ma już wielkiego hurraoptymizmu. Kto wie jednak czy po sobotnim starciu trener Piotr Zych znowu nie będzie miał powodów do radości, bo z kim ma wygrywać jego zespół jak nie z drużynami ze środka lub dołu tabeli. Kotwica przegrała ostatnio z AZS Politechniką Warszawską i choć potencjał ma większy od beniaminka, w zespole nie ma nikogo, kto mógłby zatrzymać Jermaine’a Malleta. Z drugiej jednak strony to kołobrzeżanie mają zdecydowanie bardziej doświadczonych graczy, zwłaszcza na obwodzie, i ten fakt również może wpłynąć na losy spotkania. Jeśli jednak zabraknie skuteczności Jessie Sappa czy Odeda Brandweina, łodzianie będą na najlepszej drodze do zwycięstwa.
Nasz typ: ŁKS +2
(sobota, 22.10.2011, godz. 19:30)
Hitowo zapowiada się rywalizacja dwóch zespołów, które w ostatnim czasie przegrały z Anwilem Włocławek. Co ciekawe, oba mają co udowadniać swoim kibicom: w końcu Energa Czarni przegrali na własnym parkiecie, choć w pewnym momencie odrobili trzynaście punktów z pierwszej połowy, zaś sopocianie po prostu oddali włocławian dwa punkty, choć jeszcze na trzy minuty przed końcem prowadzili różnicą ośmiu oczek. Konkretnego faworyta więc w tym spotkaniu nie ma, a w dużej mierze o losach spotkania decydować będzie postawa polskich graczy w Enerdze Czarnych i postawa zmienników w Treflu. Bardziej możliwe wydaje się jednak, że obudzi się Chris Burgess, z drużyną zgra się Vonteego Cummings niż to, że wśród słupszczan formę odnajdą Paweł Kikowski, Zbigniew Białek czy Krzysztof Roszyk.
Nasz typ: Trefl +5
(niedziela, 23.10.2011, godz. 17:00)
W ostatniej kolejce trener Milija Bogicević nareszcie mógł się uśmiechnąć. Serbski szkoleniowiec powiększył swoją meczową rotację do ośmiu zawodników i to przyniosło efekt w postaci zwycięstwa nad Siarką Jezioro Tarnobrzeg. Problem jednak w tym, że w nadchodzący weekend do Wielkopolski przyjedzie AZS Politechnika Warszawska, która po dwóch ostatnich wygranych (nad Polpharmą Starogard Gdański i Kotwicą Kołobrzeg) pokazała, że w tym sezonie nie ma zamiaru być chłopcem do bicia. Dodatkowo, ekipa Mladena Starcevicia to kolektyw, który nie gra dla własnych statystyk i obecnie prezentuje najbardziej zespołową koszykówkę w lidze. Jeśli więc kłopotów z egzekucją nie będą mieli Michał Nowakowski i Piotr Pamuła, a na swoim normalnym poziomie grę będzie kreował Łukasz Wilczek, same indywidualne umiejętności Damiana Kuliga czy Żarko Comagicia mogą nie wystarczyć.
Nasz typ: AZS Politechnika +10
(niedziela, 23.10.2011, godz. 18:00)
Rok temu oba zespoły spotkały się w 5. kolejce i wówczas murowanym faworytem byli gospodarze, Anwil Włocławek, mający bilans 3-1. Polpharma Starogard Gdański przyjeżdżała zaś na Kujawy bez żadnej wygranej na koncie (0-4), więc wszystkie znaki na niebie i ziemi skazywały ją na pożarcie, a tymczasem spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości. Teraz okoliczności są bardzo podobne (Anwil 2-1, Polpharma 1-3) i ponownym kandydatem do zwycięstwa są gospodarze. Wydaje się jednak, że w tym roku Polpharma nie jest tak mocnym zespołem jak przed sezonem, zaś podopieczni Emira Mutapcicia rozkręcają się z tygodnia na tydzień. Bośniacki trener z pewnością uczuli swoich podopiecznych na skrzydłowego Michaela Hicksa oraz rzucającego Tony’ego Weedena, podczas gdy szkoleniowiec gości, Zoran Sretenović od kilku dni zastanawia się nad receptą na Corsley’a Edwardsa i Krzysztofa Szubargę.
Nasz typ: Anwil +10
Pauzuje: PGE Turów Zgorzelec
Tabela Tauron Basket Ligi
Lp | Drużyna | M | PKT | Z-P | Z/M |
---|---|---|---|---|---|
1. | PGE Turów Zgorzelec | 4 | 8 | 4-0 | 1,155 |
2. | AZS Koszalin | 4 | 7 | 3-1 | 1,101 |
3. | AZS Politechnika Warszawska | 4 | 6 | 2-2 | 0,978 |
4. | Kotwica Kołobrzeg | 4 | 6 | 2-2 | 0,975 |
5. | Trefl Sopot | 3 | 5 | 2-1 | 1,187 |
6. | Energa Czarni Słupsk | 3 | 5 | 2-1 | 1,060 |
7. | Zastal Zielona Góra | 3 | 5 | 2-1 | 1,039 |
8. | Anwil Włocławek | 3 | 5 | 2-1 | 0,966 |
9. | Siarka Jezioro Tarnobrzeg | 4 | 5 | 1-3 | 0,957 |
10. | PBG Basket Poznań | 4 | 5 | 1-3 | 0,946 |
11. | Polpharma Starogard Gdański | 4 | 5 | 1-3 | 0,891 |
12. | ŁKS Łódź | 3 | 4 | 1-2 | 0,962 |
13. | Śląsk Wrocław | 3 | 3 | 0-3 | 0,866 |