Grzegorz Bachański: Cieszę się z tego, że Radom staje się tak ważnym ośrodkiem
Prezes Polskiego Związku Koszykówki nie ukrywa, że szczególnie zależy mu na dobru basketu na Mazowszu. - Radom staje się coraz ważniejszym ośrodkiem na koszykarskiej mapie Polski - podkreśla.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Radomiu, podczas której została podpisana umowa o współpracy pomiędzy Uniwersytetem Technologiczno-Humanistycznym a Rosa-Sportem, reprezentowanym w pierwszej lidze przez rezerwy Rosy, obecny był prezes PZKosz, Grzegorz Bachański.
- W imieniu Polskiego Związku Koszykówki chciałbym pogratulować inicjatorom przedsięwzięcia, panu rektorowi uniwersytetu, panu prezesowi Kardasiowi - powiedział szef koszykarskiej centrali, który nie pierwszy raz gościł w Radomiu. - Ten rodzaj porozumienia rozwija koszykówkę, zarówno w kontekście jednostki samorządu terytorialnego, jaką jest Radom, jak i koszykówki ogólnopolskiej - dodał po chwili.
Dotychczasowe wizyty Bachańskiego w mieście nad Mleczną związane były z pierwszym zespołem Rosy. Obecność podczas bardzo ważnej dla zaplecza przedstawiciela ekstraklasy chwili musi dawać mocno do myślenia. - Nie od dziś, co zresztą widać, Radom staje się coraz większym ośrodkiem, rywalizuje pozytywnie z siatkówką, ale myślę, że obie strony będą miały powody do zadowolenia - podkreślił.
Sternikowi PZKosz szczególnie zależy na dobru basketu w województwie mazowieckim. - Bardzo się cieszę z tego, że koszykówka w tym mieście rozwija się harmonijnie, i podpisanie tegoż porozumienia jest kolejnym krokiem do tego, aby Radom był prawdziwym ośrodkiem sportowym, przede wszystkim, z naszego punktu widzenia, koszykarskim. Z tego powodu, że pochodzę z Warszawy, mogę przyklasnąć temu, że Radom staje się centrum koszykówki na Mazowszu - wyjaśnił.