Wisła Can Pack wygrała we Wrocławiu

Adam Popek

Na tydzień przed startem ligi Wisła Can Pack Kraków pewnie pokonała Ślęzę Wrocław. W ekipie Białej Gwiazdy zadebiutowała Farhiya Abdi.

Szwedka somalijskiego pochodzenia parę dni wcześniej przyleciała do Krakowa, więc trudno było się spodziewać, że zaprezentuje pełnię umiejętności. Niemniej biorąc pod uwagę podróż i brak czasu na aklimatyzację to wypadła całkiem pozytywnie. Uzyskała 11 punktów, pomagając koleżankom osiągnąć cel.

Plany złotego medalisty ekstraklasy zmieniały się ostatnio jak w kalejdoskopie. Najpierw zrezygnowano z wyjazdu do czeskiego Trutnova, gdzie rozgrywany jest międzynarodowy turniej. Później słowacki MBK Ruzomberok odwołał umówione sparingi. Wobec tego małopolski sztab szkoleniowy i działacze poszukiwali teamu, który stoczyłby pojedynek treningowy. Finalnie padło na Ślęzę.

Mistrzynie kraju zrewanżowały się zatem beniaminkowi Tauron Basket Ligi Kobiet za porażkę w UFFO Cup. Przed ponad tygodniem na parkiecie rybnickiej hali wrocławianki okazały się minimalnie lepsze, triumfując po dogrywce. Teraz podopieczne Stefana Svitka ewidentnie są już bardziej zgrane, co znalazło odzwierciedlenie zwłaszcza w obronie. Gospodynie zdobyły zaledwie 49 "oczek" odznaczając się niską skutecznością.

Klasę znów potwierdziła Gintare Petronyte. Pod nieobecność nominalnie podstawowej środkowej, Jantel Lavender wydaje się stanowić o sile wiślaczek. Litwinka przysparzała rywalkom mnóstwo problemów i doskonale wykorzystywała swoje warunki fizyczne. Jej notowania stale rosną.

Wisła sezon rozpocznie batalią z Basketem Gdynia. Dolnośląski zespół stanie naprzeciwko CCC Polkowice.

Ślęza Wrocław - Wisła Can Pack Kraków 49:66

Punkty dla Wisły: Petronyte 21, Skobel 13, Ouvina 11, Abdi 11, Żurowska 6, Kaczmarczyk 4.

< Przejdź na wp.pl