Uraz Macieja Strzeleckiego nie jest groźny

Karol Wasiek

Maciej Strzelecki jest już po kolejnych konsultacjach medycznych. Uraz zawodnika nie jest tak groźny, jak się początkowo wydawało.

Na treningu przed spotkaniem z Asseco Gdynia kontuzji nabawił się podkoszowy Polpharmy Starogard Gdański, Maciej Strzelecki. W poniedziałek gracz przeszedł kolejną konsultację medyczną.

- W poniedziałek Maciek przeszedł drugą konsultację medyczną. Mieliśmy ponownie zdjęcie rentgenowskie. Nie ma pęknięcia kości bocznej stawu skokowego, tylko ma naderwane więzadło - mówi w rozmowie z naszym portalem Roman Olszewski, prezes Polpharmy Starogard Gdański.

Nam udało się dowiedzieć, że zawodnik w ciągu dwóch tygodni ma wrócić do treningów zespołu. Zabraknie go na pewno w starciu z Wilkami Morskimi Szczecin.

- Zawodnik rozpoczął już rehabilitację. Myślę, że w ciągu dwóch tygodni powinien do nas wrócić. Z Wilkami Morskimi zawodnika na pewno nie wystąpi, ale mam nadzieję, że na mecz z Treflem Sopot zawodnik będzie już do dyspozycji trenera - dodaje prezes Olszewski.

W obecnym sezonie 27-latek pełnił najczęściej rolę zmiennika Evana Ravenela, notując średnio 2,7 punktu oraz 1,9 zbiórki.

< Przejdź na wp.pl