Najlepszy mecz Wiśniewskiego w Śląsku. "Pokazaliśmy, że potrafimy grać w koszykówkę"
Śląsk Wrocław po znakomitej drugiej połowie pokonał Rosę Radom 81:70. Najlepszym graczem WKS-u był Łukasz Wiśniewski, który zdobył 22 punkty.
Piątkowy mecz z Rosą Radom był dla Śląska Wrocław bardzo ważny w kontekście walki o czołową czwórkę TBL i przewagę własnego parkietu w fazie play-off. Podopieczni Emila Rajkovicia zrewanżowali się radomianom za porażkę w pierwszej rundzie. Mecz z drużyną Wojciecha Kamińskiego był szczególnie udany dla Łukasza Wiśniewskiego.
- Mecz z Rosą był dla nas bardzo trudny. Po ostatnich meczach znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, a nasza gra nie wyglądała najlepiej. To spotkanie pokazało jednak, że potrafimy grać w koszykówkę - powiedział po meczu bohater Śląska.
Presja, o której wspomniał Wiśniewski towarzyszy wrocławianom po porażkach w kilku ostatnich spotkaniach. - Z Rosą graliśmy pod presją, a dodatkowo tydzień przedmeczowy był dla nas bardzo trudny z powodu kontuzji, które nas dotknęły i nie mogliśmy w pełni trenować - przyznał "Wiśnia". On sam również miał problemy zdrowotne przed meczem, ale już na parkiecie nie dał tego po sobie poznać.
- Myślę, że tym spotkaniem odpłaciliśmy się sztabowi szkoleniowemu za zaufanie, którym nas obdarzył. Wszystkim chłopakom z zespołu należą się duże gratulacje - zakończył Łukasz Wiśniewski.