Stelmet - Jezioro: Wicemistrz rozpocznie nową serię zwycięstw?
W sobotę Stelmet Zielona Góra zagra przed własną publicznością z Jeziorem Tarnobrzeg. Czy Biało-Zieloni rozpoczną nową serię zwycięstw?
Zespoły z Zielonej Góry i Tarnobrzega po raz pierwszy w tym sezonie rywalizowały ze sobą 6 grudnia. Wówczas wicemistrzowie Polski triumfowali w wyjazdowym pojedynku 90:87, choć jeszcze do przerwy Biało-Zieloni przegrywali różnicą 17 punktów. Najskuteczniejszymi zawodnikami Stelmetu w tym meczu byli Quinton Hosley i Aaron Cel, którzy zdobyli kolejno 22 i 21 punktów. W ekipie Jeziora najlepiej spisał się autor 19 oczek Craig Williams.
W minionej kolejce TBL podopieczni Saso Filipovskiego przegrali szalone spotkanie w Słupsku z Energą Czarnymi 70:72. Zielonogórzanie w trzeciej kwarcie tracili do rywali nawet 32 punkty, a mimo tego udało im się doprowadzić do nerwowej końcówki. W ostatnich minutach minimalnie lepsi byli słupszczanie. W Hali Gryfia świetnie liderem Stelmetu był Quinton Hosley, który przy swoim nazwisku zapisał 15 punktów. 11 oczek dorzucił Aaron Cel. Jezioro z kolei przed tygodniem wysoko poległo przed własną publicznością z Treflem Sopot. Ekipa Zbigniewa Pyszniaka przegrała mecz aż 56:95. Na nic zdały się 23 punkty Kevina Wysockiego.
Biało-Zieloni w sobotę nie wystąpią w pełnym składzie. Przeciwko tarnobrzeżanom nie zagra zawieszony przez klub Chevon Troutman. W tygodniu problemy zdrowotne mieli natomiast Przemysław Zamojski, Aaron Cel i Adam Hrycaniuk, lecz w spotkaniu z Jeziorem zawodnicy ci powinni być już gotowy do występu. - Ten pierwszy w Słupsku grał z gorączką. Był przeziębiony. Hrycaniuk otrzymał uderzenie w plecy i zmagał się z kontuzją, Aaron Cel też był chory - zdradził Saso Filipovski.
Sobotni mecz w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze rozpocznie się o godzinie 18:00.