Wielka czystka w AZS-ie Koszalin - odchodzą m.in. Woods, Stelmach, Radenović

Karol Wasiek

Spore zmiany zajdą w zespole AZS-u Koszalin. Klub chce na nowo zbudować skład, który nie będzie już oparty tylko i wyłącznie na graczach doświadczonych.

W sezonie 2014/2015 działacze koszalińskiego AZS-u postawili na doświadczenie. Najmłodszym zawodnikiem w zespole był 24-letni Garrick Sherman, ale amerykański podkoszowy jeszcze w trakcie rozgrywek opuścił drużynę. W jego miejsce zatrudniono kolejnego rutyniarza - Ivana Radenovicia. Taka koncepcja składu jednak nie wypaliła. Akademicy sezon zakończyli już na poziomie ćwierćfinału, mimo że do play-offów weszli z trzeciego miejsca w tabeli.

W klubie cały czas analizuje się przegraną serię z Rosą i szuka rozwiązań na przyszłość. Podstawowy wniosek nasuwa się jednak sam - znacznie odmłodzenie składu.

Na tę chwilę wiadomo jedynie tyle, że w zespole na kolejny sezon zostaną Artur Mielczarek i Krzysztof Szubarga, którzy mają ważne umowy. Szczegóły kontraktu ustalił już Devon Austin. Nam udało się dowiedzieć, że w Koszalinie nadal będzie grał Piotr Dąbrowski.

Qyntel Woods opuszcza AZS Koszalin
Istnieje dużo prawdopodobieństwo, że z poprzedniego składu zostanie tylko ta wspomniana czwórka zawodników. Działacze nie są już zainteresowani przedłużeniem umów z takimi graczami jak: Qyntel Woods, Piotr Stelmach, Łukasz Pacocha czy Goran Vrbanc.

 

Dante Swanson nosił się z zamiarem zakończenia kariery i on do Koszalina również nie wróci. Pojawiło się wstępne zainteresowanie Ivanem Radenoviciem, ale Serb przyznaje, że w AZS-ie już nie zagra. - Myślę, że moja przygoda z zespołem z Koszalina dobiegła końca. Życzę tej drużynie jak najlepiej w kolejnych sezonach - odpowiada zawodnik.

Działacze są już w trakcie negocjacji kontraktów z nowymi graczami. - Prowadzimy zaawansowane rozmowy z potencjalnymi zawodnikami do gry w ‪naszym klubie. O efektach negocjacji informować będziemy na bieżąco - czytamy w komunikacie prasowym.

< Przejdź na wp.pl