Jovan Novak i Damontre Harris już w Zgorzelcu

Michał Fałkowski

Dwóch zawodników zagranicznych - Jovan Novak i Damontre Harris - dotarło już do Zgorzelca i dołączyło do trenującej od kilku dni ekipy PGE Turowa Zgorzelec. Brakuje Daniela Dillona.

Pierwsze treningi przed sezonem 2015/2016 PGE Turów Zgorzelec rozpoczął już kilka tygodni temu. Zajęcia zainaugurowali jednak tylko młodsi koszykarze w zespole wicemistrza Polski, w tym także juniorzy walczący o swoje miejsce w protokole meczowym.

Począwszy jednak od poprzedniego tygodnia, w przygranicznym mieście zaczęło zjawiać się coraz więcej doświadczonych zawodników. Do Zgorzelca przyjechał m.in. Mateusz KostrzewskiJakub Karolak czy Filip Dylewicz. W poniedziałek natomiast na pierwszych zajęciach zameldowali się dwaj zawodnicy zagraniczni: Serb Jovan Novak oraz Amerykanin Damontre Harris.

- Jestem już w Zgorzelcu od poniedziałku. Póki co widziałem tylko moje mieszkanie, halę i trochę zobaczyłem miasto. Na razie wszystko mi się podoba i jestem bardzo zadowolony. Wkrótce złapiemy odpowiedni rytm treningowy i zacznie się praca na całego - mówi serbski rozgrywający PGE Turowa.

Póki co, trener Piotr Ignatowicz ma więc do dyspozycji wszystkich koszykarzy poza jednym - Australijczykiem Danielem Dillonem. Nowy rzucający obrońca PGE Turowa dołączy do zespołu dopiero za niespełna dwa tygodnie - w niedzielę 30 sierpnia.

Pierwsze sparingi PGE Turów Zgorzelec rozegra prawdopodobnie już we wrześniu.

< Przejdź na wp.pl