WP SportoweFakty

King Szczecin celuje w play-offy

Patryk Neumann

Wynik nie gorszy niż przed rokiem - to cel King Szczecin na nowy sezon Tauron Basket Ligi. Ostatnie rozgrywki koszykarze z portowego miasta zakończyli na szóstym miejscu. W zespole zaszło jednak kilka zmian, dlatego trudno realnie ocenić jego siłę.

Koszykarze od początku przygotowań zabrali się do solidnej pracy. W sparingu z I-ligową Spójnią Stargard potwierdzili, że chcą grać efektownie i skutecznie. Mają też swoje ambicje żeby w Tauron Basket Lidze zająć wysokie miejsce.

- Celem minimum są play-offy. Chcemy być w ósemce, walczyć o jak najwyższą pozycję przed play-offami. Wiadomo, że nie będzie łatwo. Nie ma słabych ekip w tym sezonie. Znamy swoją wartość i będziemy walczyć o jak najwyższe cele - nie ukrywa jeden z letnich nabytków, Norbert Kulon.

- Będziemy ciężko na to pracować, żeby powalczyć o coś więcej - dodaje Paweł Kikowski. To jeden z filarów drużyny, który związał się z King Szczecin na kolejny sezon.

W środę sporo minut na parkiecie dostał Jakub Garbacz, który wykorzystał szansę. Swoje umiejętności potwierdził także Zach Robbins. Nieźle wypadli również inni koszykarze znani z występów w TBL: Szymon Łukasiak i Marcin Dutkiewicz. Więcej czasu potrzeba, żeby ocenić Amerykanów: Taylora Browna i Craiga Sworda. Obaj muszą jeszcze wkomponować się w zespół, który trenuje od tygodnia.

Choć Robbins i Łukasiak mogą dać nowe opcje podkoszowe to wydaje się, że nadal dominować będą próby z dystansu. - Myślę, że pewne założenia się nie zmienią. Na pewno będziemy chcieli dalej grać szybką koszykówkę. Mamy do tego stworzonych zawodników, więc myślę, że to będzie nasz znak rozpoznawczy. Mam nadzieję, że będziemy grać lepiej w obronie niż w zeszłym sezonie - tłumaczy Paweł Kikowski.

ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat: Daliśmy wielką plamę i teraz czas się odegrać (źródło TVP) 

< Przejdź na wp.pl