Stelmet BC wygrał z presją. Dragicević: To był finał przed finałem
Stelmet BC Zielona Góra w poniedziałek wygrał piąte spotkanie półfinałowe z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski i awansował do finału PLK. - To był finał przed finałem. Jesteśmy nabuzowani na Polski Cukier - przyznał Vladimir Dragicević.
To było starcie godne piątego meczu półfinałowego. Niezwykle gorące spotkanie rozstrzygnęli na swoją korzyść zielonogórzanie, którzy wygrali 95:71. - Wykonaliśmy świetną pracę w czwartej kwarcie. Niezwykłą robotę zrobili Armani Moore i Adam Hrycaniuk - ich energia poniosła nas do finału. Teraz jesteśmy nabuzowani, by zakończyć finałową serię jak najszybciej - powiedział Vladimir Dragicević.
Końcowy wynik nie oddaje obrazu całego meczu. Jeszcze przed decydującą odsłoną Stelmet BC Zielona Góra miał zaledwie trzy punkty przewagi nad BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. - Była na nas wielka presja, bo bronimy mistrzostwa. Staraliśmy się złamać ostrowian, ale gdy budowaliśmy przewagę, to rywal wracał do meczu. W czwartej kwarcie w końcu udało się odskoczyć - dodał Czarnogórzec.
Myślę, że to był finał jeszcze przed finałem. BM Slam Stal to naprawdę świetna drużyna, na czele z Johnsonem, przeciwko któremu niezwykle trudno się broni. Naszą przewagą był fakt, że mamy w składzie wielu graczy, z których każdy może odgrywać główną rolę. W piątym meczu z BM Slam Stalą było to widoczne - kontynuował 31-latek.
Podopieczni Artura Gronka w decydującym meczu półfinałowej serii mogli liczyć na zielonogórskich kibiców. Ich doping był dla mistrzów kraju bardzo ważny. - Atmosfera była znakomita. Mogę to powtarzać tysiąc razy: nasi fani są niesamowici. Myślę, że gdy będą dopingowali nas tak jak w poniedziałek, to nikt nie jest w stanie nas pokonać - skomentował Dragicević.
Finałowym rywalem Stelmetu BC Zielona Góra będzie Polski Cukier Toruń. Pierwsze spotkanie najważniejszej serii sezonu zostanie rozegrane w czwartek, w hali w Winnym Grodzie. - Półfinały były dla nas bardzo stresujące, a wygranie piątego spotkania różnicą ponad 20 punktów sprawia, że jesteśmy pewni siebie i na pewno w finale zagramy mocniej, niż w półfinale - zakończył podkoszowy biało-zielonych.
ZOBACZ WIDEO Czynnik ludzki nie może decydować o stracie milionów Euro. Dyskusja na temat systemu VAR w #dzieńdobryWP
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.