WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Patrik Auda

Z ACB do PLK? To możliwe. Patrik Auda nie wyklucza powrotu do Polski

Karol Wasiek

- Jeśli otrzymam ciekawą propozycję z PLK, to na pewno ją rozważę - mówi nam Patrik Auda, który ostatnie półtora roku spędził w lidze hiszpańskiej. W przeszłości występował w Polsce.

Utalentowany czeski skrzydłowy przez dwa lata występował w PLK. Najpierw był zawodnikiem Polfarmeksu Kutno, a następnie trafił do AZSu.

Był na tyle wyróżniającą się postacią zespołu z Koszalina, że w trakcie rozgrywek hiszpańska ICL Manresa zdecydowała się wykupić jego kontrakt.

Auda w najsilniejszej lidze w Europie radził sobie całkiem przyzwoicie. W minionym sezonie wystąpił w 25 meczach, w których przeciętnie notował 9,6 punktu i 3,8 zbiórki.

Auda ma status wolnego zawodnika. Jego agent szuka mu pracy. Czech nie ukrywa, że wróciłby do PLK, gdyby pojawiła się ciekawa propozycja.

ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife (WIDEO)[ZDJĘCIA ELEVEN]

- To prawda - jestem wolnym zawodnikiem. Mam kilka ofert, na razie żadna z nich nie jest z PLK. Jeśli otrzymam ciekawą propozycję z Polski, to na pewno ją rozważę - wyjaśnia w rozmowie z WP SportoweFakty Patrik Auda. To tutaj Czech stawiał swoje pierwsze kroki w zawodowej karierze.

- Spędziłem w Polsce dwa pierwsze lata mojej profesjonalnej kariery. To było bardzo cenne doświadczenie. Wiele się nauczyłem. Cieszę się, że to właśnie Polfarmex Kutno dał mi szansę i mogłem przyjechać do waszego kraju - podkreśla Auda.

W grę z pewnością wchodziłby transfer do klubu, który w przyszłym sezonie wystąpi w europejskich pucharach. Są trzy takie zespoły: Stelmet BC Zielona Góra, BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski i Rosa Radom.

< Przejdź na wp.pl