WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Paweł Kikowski

Oficjalnie: Paweł Kikowski wybrał King Szczecin

Karol Wasiek

Duży transfer w Polskiej Lidze Koszykówki. Paweł Kikowski, mimo wielu ciekawych ofert, zdecydował się na powrót do zespołu Kinga Szczecin, który jest na finiszu budowy polskiej części składu.

Pod koniec czerwca Paweł Kikowski opuścił szeregi Kinga Szczecin i przeniósł się do włoskiego Betaland Capo d'Orlando. Tam reprezentant Polski pokazał się ze świetnej strony - koszykarz notował średnio 10.4 punktu, 2.2 zbiórki i 1 asysta przy 52 proc. skuteczności za trzy punkty.

Wydawało się, że zawodnik zostanie na dłużej na Półwyspie Apenińskim, bo kilka klubów z tamtego regionu (ale nie tylko - także z Francji i Polski) wyrażało nim zainteresowanie, ale zawodnik, głównie z powodów rodzinnych, nie zdecydował się na taką opcję. Wrócił do miejsca, które świetne zna. Będzie liderem zespołu Mindaugasa Budzinauskasa.

- Wybrałem Kinga, bo dalej jestem Wilkiem Morskim. Zawsze mówiłem, że w Szczecinie jest mi dobrze. Mam duże wsparcie kibiców. W mojej aktualnej sytuacji rodzinnej i sportowej była to dla mnie najlepsza opcja i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy - mówi zawodnik.

Warto zauważyć, że w kontrakcie Kikowskiego znajduje się jednak zapis, który pozwala zawodnikowi rozwiązać kontrakt, jeśli do 20 sierpnia 2017 roku otrzyma satysfakcjonującą ofertę z klubu zagranicznego.

Ważne umowy z klubem posiadają: Sebastian Kowalczyk, Łukasz Diduszko, Maciej Majcherek i Mateusz Bartosz.

ZOBACZ WIDEO Cudowne gole w La Paz! Lanus bliżej awansu do ćwierćfinału Copa Libertadores (WIDEO) 

< Przejdź na wp.pl