Newspix / ZUMA / na zdjęciu: Stephen Curry

Genialny mecz Curry'ego nie przeszedł bez echa. Lider GSW znów nagrodzony

Dawid Siemieniecki

Stephen Curry ponownie, drugi już raz w styczniu, został wybrany najlepszym graczem tygodnia w Konferencji Zachodniej. Z kolei na Wschodzie wyróżniono Khrisa Middletona.

Rewelacyjny występ przeciwko Boston Celtics zapewnił Stephenowi Curry'emu nagrodę dla najlepszego gracza 15. tygodnia rozgrywek NBA na Zachodzie. Rozgrywający Golden State Warriors zaaplikował Celtom aż 49 punktów, trafiając 8 z 13 rzutów za trzy. Ale w pozostałych dwóch meczach w ostatnim 7-dniowym okresie także spisał się dobrze.

Mistrzowie zakończyli tydzień z bilansem 3-0, odprawiając z kwitkiem również New York Knicks oraz Minnesotę Timberwolves. Curry średnio notował aż 35,3 punktu (60 procent z gry, 57 za trzy) oraz po 7 asyst i 5 zbiórek. Dzięki tak grającemu liderowi, GSW są obecnie w doskonałej formie, co odzwierciedla także ich styczniowy bilans - 11-2. Ogólnie mają natomiast na koncie 40 wygranych i 10 porażek, dzięki czemu przewodzą Konferencji Zachodniej.

Na Wschodzie najlepszy był natomiast Khris Middleton, dla którego było to nie tylko pierwsze wyróżnienie w tym sezonie, ale i w całej dotychczasowej karierze. Niski skrzydłowy Milwaukee Bucks może i nie był aż tak bardzo "hot" jak Curry, ale to dzięki niemu Kozły wygrały trzy mecze. A poza tym, co pokazuje osiągnięta przez niego skuteczność, miał znakomitą selekcję rzutową.

26-letni zawodnik notował średnio 25,3 punktu (64 proc. z gry), 5,3 zbiórki i 3,3 asysty. Kozły może i terminarza najtrudniejszego nie miały (Suns, Nets, Bulls), ale właśnie przed tymi meczami zwolniony ze stanowiska trenera został Jason Kidd. Nowy szkoleniowiec, a wcześniej asystent - Joe Prunty, to zatem Middletonowi może być najbardziej wdzięczny za udane otwarcie w nowej roli i rozpoczęcie pracy z bilansem 3-0.

ZOBACZ WIDEO Krewna Tomasza Mackiewicza: Może być tak, że będziemy musieli pochować pustą trumnę
 

< Przejdź na wp.pl