PAP / Tytus Żmijewski / Na zdjęciu: Rod Camphor (z prawej)

Nowy rok, nowy transfer. Rod Camphor wraca do Energa Basket Ligi

Patryk Neumann

Noworoczny prezent dla swoich kibiców miał beniaminek Energa Basket Ligi. Spójnię Stargard wzmocnił Rod Camphor. Amerykański rozgrywający w poprzednim sezonie występował w PGE Turowie Zgorzelec.

Spójnia Stargard w ostatnich spotkaniach spisywała się lepiej. Pokonała po dogrywce GTK Gliwice (89:83). Rozegrała również dobry, ale przegrany mecz z Polpharmą Starogard Gdański (90:93). Beniaminek z bilansem 3-9 zajmuje jednak 14. pozycję w tabeli i będzie walczył o utrzymanie. Nie było tajemnicą, że klub z Pomorza Zachodniego w ostatnich tygodniach złożył oferty kilku koszykarzom. Spójnia celowała w zawodników z doświadczeniem w Energa Basket Lidze. Choć ostatnio lepiej radzili sobie debiutujący w Polsce Norbertas Giga i Shane Richards, to pozyskiwanie kolejnego gracza nieznającego rozgrywek wiązałoby się z dużym ryzykiem.

Ostatecznie Spójnia doszła do porozumienia z Rodem Camphorem. Amerykański rozgrywający ma 26 lat i 191 cm. W poprzednim sezonie występował w PGE Turowie Zgorzelec, z którym z ósmego miejsca awansował do play-offów. W 25 meczach zdobywał średnio po 11,7 punktu. Miał wysoką skuteczność w rzutach z dystansu - 46,9 proc. Dorobek Camphora uzupełniało 4,4 asysty i 3,7 zbiórki.

Koszykarz obecny sezon rozpoczął w GS Kymis. W 11 meczach greckiej ekstraklasy na parkiecie spędzał średnio po 22,5 minuty. W tym czasie zdobywał 8,2 punktu, 2,9 zbiórki i 2,3 asysty. Jego drużyna zamykała tabelę z bilansem 2-9. W ostatnich tygodniach był na celowniku nie tylko Spójni, ale również AZS-u Koszalin.

Spójnia Stargard najbliższy mecz rozegra 3 stycznia, gdy o 19:30 podejmie TBV Start Lublin. Później przed beniaminkiem Energa Basket Ligi cztery wyjazdowe starcia - z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski, Arką Gdynia, Kingiem Szczecin i Treflem Sopot.

ZOBACZ WIDEO: Rok rozczarowań w polskiej piłce. "Lepiej już było" 

< Przejdź na wp.pl