Getty Images / Angel Martinez/Euroleague Basketball / Na zdjęciu: Mateusz Ponitka (z lewej) i Trey Thompkins

Euroliga. Dobry występ Mateusza Ponitki nie pomógł. Zenit bez szans w starciu z Realem

Krzysztof Kaczmarczyk

W meczu 13. kolejki Euroligi Real Madryt pokonał we własnej hali Zenit Sankt Petersburg 79:72. Wśród pokonanych nieźle wypadł reprezentant Polski Mateusz Ponitka.

Rosyjski team miał ochotę na sprawienie niespodzianki w stolicy Hiszpanii - przespany początek trzeciej kwarty okazał się jednak decydujący dla losów spotkania.

"Królewscy" drugą połowę rozpoczęli od serii 20:3 obejmując prowadzenie 56:34. Zenit w czwartej kwarcie rzucił się w pogoń - zmniejszył straty nawet do siedmiu "oczek", ale na więcej Real już nie pozwolił.

Będący w wielkiej formie Mateusz Ponitka na parkiecie hali WiZink Center wywalczył 6 punktów (2/3 z gry), 5 zbiórek i 5 asyst. Popełnił też trzy straty. Wskaźnik efektywności jego gry wskazał liczbę 14 - druga w całym Zenicie.

Prowadzącym kanały social media Euroligi nie umknęła uwadze jego akcja na koniec pierwszej połowy, gdy wykończył skutecznie (z faulem) akcję od kosza do kosza.

Po słabym początku sezonu Real wygrał 7 ze swoich 8 ostatnich meczów i aktualnie może pochwalić się dodatnim bilansem 8 zwycięstw i 5 porażek. Zenit z kolei po przegranej w Hiszpanii ma 7 zwycięstw i 4 porażki.

Real Madryt - Zenit Sankt Petersburg 79:72 (24:21, 12:10, 23:11, 20:30)

Zobacz także:
Polak nękał Bayern Monachium. Kolejny wielki mecz Michała Michalaka
Zastal Enea BC odjechał rywalom. Czy ktoś rzuci się w pogoń? "Jones nie zbawi Anwilu"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk i droga na obiad. Nagranie jest hitem sieci
 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl